W 46. minucie rzut wolny dla gospodarzy wykonywał Mark Noble. 25-letni pomocnik dośrodkował piłkę w pole karne Boruca z około 40 metrów, ta skozłowała przed polskim bramkarzem i - mimo że nikt jej nie dotknął - wpadła do jego siatki. "To był dziwaczny gol, Boruc z przerażeniem patrzył, jak piłka wpada do jego bramki" - ocenia "The Sun", a "Daily Mail" dodaje, że "Noble nabrał Boruca".
Debiut Polaka w zespole "Świetych" za nieudany uważa również portal Goal.com, wystawiając mu notę 1,5 w skali 1-5. Tak nisko nie został oceniony żaden inny piłkarz, choć przy kolejnych golach dla West Hamu błędy duże popełniali obrońcy gości.