Premier League. Barton o karze dla Terry'ego: To absolutna farsa

Cztery mecze? Rok śledztwa, cztery dni przesłuchania i tylko cztery mecze zawieszenia? Suarez został zawieszony na osiem - napisał na Twitterze Joey Barton, były zawodnik Queens Park Rangers, po decyzji angielskiej federacji w sprawie Johna Terry'ego.

Czy cztery mecze zawieszenia dla Johna Terry'ego to sprawiedliwa kara? Dyskutuj na Facebooku ?

Obrońca Chelsea został ukarany czteromeczowym zawieszeniem i musi zapłacić 220 tys. funtów grzywny za znieważenie na tle rasowym Antona Ferdinanda, obrońcy QPR. Joey Barton, były piłkarz QPR a obecnie zawodnik Marsylii, uważa, że FA powinna się wstydzić takiego werdyktu. Przypomina, że Luis Suarez w podobnej sytuacji został zawieszenie na osiem meczów, a sam Barton za brutalne zagranie w meczu z Manchesterem City nie mógł zagrać w 12 kolejnych meczach.

- Cztery mecze? Rok śledztwa, cztery dni przesłuchania i tylko cztery mecze zawieszenia? Suarez został zawieszony na osiem - napisał na Twitterze. - Przynajmniej już po wszystkim i każdy może się zająć swoją karierą. Po roku procesu spodziewałem się przynajmniej publicznej egzekucji. Miałem sen, w którym był Terry, wszeszczący tłum i pluton egzekucyjny. No, ale stało się inaczej - dodał.

- To absolutna farsa. 12 meczów zawieszenia za brutalne zagranie i tylko cztery za to? FA powinna się wstydzić. Dostałbym mniejszą karę, gdybym obraził kogoś na tle rasowym, niż za ostrą grę. Jakim cudem to możliwe? - zastanawiał się Barton.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.