Premier League. Walcott zostanie w Arsenalu? Stawia warunek

Skrzydłowy Arsenalu Londyn, Theo Walcott przyznał, że chce zostać w Arsenalu, lecz wszystko zależy od tego jaką rolę będzie pełnił w klubie. Piłkarz podkreślił, że bardzo chciałby grać na pozycji środkowego napastnika.

Czy Arsenal włączy się do walki o mistrzostwo Anglii? 

23-latek, który obecnie najczęściej gra w pomocy w lecie odrzucił ofertę nowego, pięcioletniego kontraktu, na mocy którego zarabiałby 75 tysięcy funtów tygodniowo. - Nie chcę, żeby ludzie mówili, że chodzi o pieniądze, to nie miało dla mnie nigdy znaczenia. Najważniejsze dla mnie jest to, by grać w ataku - przyznaje Walcott.

Reprezentant Anglii, który został sprowadzony przez Arsenal w 2006 roku za 12,5 miliona funtów z Southamptonu zagrał w tym sezonie już w czterech meczach (trzy razy wchodził z ławki) i strzelił jedną bramkę. - Zostałem tu kupiony jako napastnik. Później nauczyłem się gry na skrzydle, mam nadzieję, że w następnych spotkaniach trener wystawi mnie na pozycji, na której czuje się najlepiej. Siedzenie na ławce rezerwowych nie jest dla mnie dobre, jednak póki co muszę się z tym pogodzić - mówi.

Rywalizacja w napadzie klubu z Emirates Stadium jest bardzo zaciekła. O miejsce w podstawowej jedenastce z Walcottem walczą sprowadzeni w lecie Lukas Podolski oraz Olivier Giroud. Francuz zdobył w ostatnim sezonie 21 bramek dla Montpellier pomagając swojemu klubowi zdobyć pierwsze w historii mistrzostwo Francji. Podolski z kolei dla Arsenalu zdążył strzelić już trzy bramki w obecnych rozgrywkach.

Jako napastnika Arsene Wenger często wystawia też pochodzącego z Wybrzeża Kości Słoniowej Gervinho.

Czy Theo Walcott pomoże Arsenalowi w zdobyciu mistrzostwa Anglii? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach

Więcej o:
Copyright © Agora SA