Premier League. Liam Gallagher: Mancini jest super. Prawie jak ja

- Kocham go, jest super, jest prawie tak super, jak ja - powiedział po derbach Manchesteru Liam Gallagher i obiecał, że jeśli City wygra ligę, przeniesie się z powrotem do Manchesteru. Na widok Vincenta Kompany'ego krzyknął ?niech żyje Belgia? i podbiegł, żeby go wyściskać.

- Jeśli pokonamy dziś United, możemy wygrać ligę, ale United to mega drużyna, więc trzeba poczekać. Chłopaki na pewno zasłużą dziś na swoją kasę - mówił Liam przed meczem.

- Jeśli City wygra ligę, przeprowadzam się z powrotem do Manchesteru - dodał.

W poniedziałek w derbach Manchesteru znowu górą było City. Gospodarze wygrali 1:0 (jesienią na Old Trafford 6:1) i wrócili na fotel lidera dwie kolejki przed końcem sezonu. Jedyna bramka padła w ostatniej minucie pierwszej połowy po główce Vincenta Kompany'ego.

Bracia Gallagherowie to wierni, wielcy fani Manchesteru City. Liam Gallagher (gwiazda Oasis czy Beady Eye) wdarł się po derbach Manchesteru na konferencję prasową i skierował się w stronę dziennikarzy. Na twarzy miał okulary przeciwsłoneczne i wielki uśmiech.

- Co chcecie wiedzieć, koledzy? Szczyt ligi. City wróciło. Co wy na to? - mówił do reporterów.

Gallagher dodał, że spędził trochę czasu z Diego Maradoną (Argentyńczyk obserwował swojego zięcia, Sergia Aguera) i zażartował, że kocha trenera Roberta Manciniego.

- Kocham go, jest super, jest prawie tak super, jak ja - mówił, a zgromadzeni na konferencji wybuchali smiechem.

Gdy do sali wszedł belgijski kapitan zespołu, Vincent Kompany, który zdobył głową jedyną bramkę meczu, Gallagher wyściskał go i krzyknął: "Niech żyje Belgia".

- Jego rodzina jest mega, jego siostra jest super. Niezły gol - dodał 39-latek.

"The Citizens" zaprezentowali się w poniedziałek zdecydowanie lepiej i objęli prowadzenie dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu, ale mają trudniejszy kalendarz do końca sezonu. Zagrają jeszcze z walczącym o el. Ligi Mistrzów Newcastle i bijącym się o utrzymanie QPR. "Czerwonym Diabłom" pozostały mecze ze znajdującymi się w środku tabeli Swansea i Sunderlandem.

Najbogatsi piłkarze świata - pierwsza trójka zarabia prawie 100 mln

 

Czytaj relację Z Czuba i na żywo ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.