Piłka nożna. Trener reprezentacji Walii znaleziony martwy

Gary Speed został w niedzielę znaleziony powieszony w swoim domu. Trener reprezentacji Walii miał 42 lata. Zostawił żonę i dwójkę dzieci. - Na miejscu nie znaleźliśmy żadnych podejrzany śladów - informuje policja.

Informację o śmierci Speeda podał Walijski Związek Piłkarski. "Z wielkim smutkiem zawiadamiamy o śmierci trenera reprezentacji Walii. Najszczersze kondolencje ślemy rodzinie zmarłego. Prosimy wszystkich o uszanowanie jej prywatności w tym trudnym czasie" - brzmi oświadczenie FAW. Walijczyk został znaleziony powieszony w swoim domu.

-O 7:08 policja Cheshire została poinformowana o śmierci mężczyzny. Po pojawieniu się na miejscu oficerowie zidentyfikowali zmarłego. Był to Gary Speed. Nie znaleźliśmy żadnych podejrzanych śladów - informuje lokalna policja.

Nagła śmierć selekcjonera wstrząsnęła piłkarskim światem. - Nie mogę w to uwierzyć. Kilka dni temu witaliśmy się odwożąc dzieci do szkoły. Ta informacja sprawiła, że czuję się zdrętwiały - napisał na twitterze Micheal Owen, piłkarz Manchesteru United.

Gary Speed rekordzista

Speed zanim został selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Walii, zagrał w niej rekordowe 85 meczów. Karierę w drużynie narodowej zakończył w 2004 roku po przegranym meczu z Polską (2:3).

Od 1988 roku grał w Premier League, gdzie jako pierwszy piłkarz rozegrał 535 spotkań. Rekord pobił dopiero w 2009 roku David James. Speed występował w Leeds United, Evertonie i Newcastle United i Sheffield United. W 2010 roku zakończył karierę sportową.

Od grudnia 2010 roku prowadził drużynę narodową Walii.

Copyright © Agora SA