Premier League. Villas-Boas broni Fernando Torresa

Chelsea Londyn przegrała w 5.kolejce Premier League z Manchesterem United 1:3. Siedem minut przed zakończeniem spotkania znakomitą okazję do strzelenia drugiej w tym meczu bramki miał Fernando Torres. Hiszpan nie trafił do pustej bramki, jednak trener Andre Villas-Boas nie skrytykował go publicznie. - To nic dramatycznego - skomentował po meczu.

- Bądźmy sprawiedliwi. Oglądaliśmy pudła dwóch napastników należących do światowej czołówki. Pudło Fernando i pomyłkę Wayne'a Rooneya przy rzucie karnym. To nic dramatycznego - skomentował Andre Villas Boas.

Do przerwy Manchester United po bramkach Smallinga, Naniego i Rooneya wygrywał aż 3:0. - To było niesprawiedliwe. Jeżeli dalej mecz potoczyłby się gorzej - mogło skończyć się nawet 5:0 - dodał menedżer Chelsea.

Zobacz na Zczuba.tv pudło Fernando Torresa

Torres pokonał co prawda bramkarza Manchesteru United w 50.minucie, jednak po spektakularnym pudle pozostaje duży niesmak.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.