Lechia karze kiboli za rasizm! Klub chce kupić ciemnoskórego piłkarza

Po skandalicznym zachowaniu kiboli Lechii na meczu z Wartą PZPN obiecuje działać: - Jeszcze przed kolejnym meczem gdańszczan mają pojawić się kary, a fani zespołu najpewniej nie zostaną wpuszczeni na trybuny

Czy PZPN przemilczy rasizm? Przypomnijmy: Ponad pół tysiąca fanów Lechii Gdańsk pojawiło się na meczu II ligi z Wartą Poznań. Gdy w 76. min. na boisku pojawił się czarnoskóry piłkarz Warty Alan Ngamayama, zaczęli wydawać dźwięki naśladujące odgłosy wydawane przez małpy.

Rafał Stec, dziennikarz "Gazety Wyborczej" i portalu Sport.pl tak komentuje zdarzenie: - Dwa lata temu Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) nakazała, by we wszystkich ligach za rasistowskie wybryki kibiców karać drużynę meczem bez publiczności, odjęciem trzech punktów, sześciu (za recydywę) punktów lub degradacją (za kolejne incydenty). Kibole Lechii Gdańsk są recydywistami. Dwa tygodnie temu wybuczeli piłkarzy Legii Warszawa - Nigeryjczyka Martinsa Ekwueme i Takesure'a Chinyamę z Zimbabwe. Kary nie było. Czy Lechia zostanie ukarana?

Uchwała PZPN: jak karać rasizm krok po kroku

Już wiemy, że tak. Michał Listkiewicz, specjalnie dla Sport.pl powiedział w poniedziałek: - Wkurzyłem się całym tym zajściem. Poleciłem niezwłocznie Adamowi Gilarskiemu (szefowi Wydziału Dyscypliny - red.) wszcząć procedurę, które jeszcze przed kolejnym meczem Lechii uniemożliwi takie zachowanie.

Chodzi najpewniej o środki zapobiegawcze w postaci zamknięcie stadionu w Gdańsku i zakaz wyjazdów fanów Lechii.

Kibole Lechii jak małpy

Nie czekając na decyzje PZPN swoje podjął klub Lechia Gdańsk. W specjalnym oświadczeniu wydanym w poniedziałek czytamy: "Nie możemy sobie pozwolić, aby delikatnie mówiąc nieprzemyślane działania grupy osób zniweczyły trud wieloletniego planu budowania Lechii, którego jednym z głównych etapów jest awans do ekstraklasy. Cel jest już niemal na wyciągnięcie ręki, ale może się okazać, że jest niemożliwy do wykonania. Wśród kar przewidzianych za rasistowskie zachowania jest bowiem możliwość odjęcia punktów...

W związku z powyższym Lechia Gdańsk podejmuje szereg działań mających na celu likwidację podobnych zjawisk podczas meczów "biało - zielonych".

- Nakładamy zakaz wyjazdu kibiców na spotkanie z Pelikanem Łowicz (jesteśmy przeciwni odpowiedzialności zbiorowej, z drugiej strony chcemy aby wszyscy poczuli się odpowiedzialni za tolerowanie zjawiska);

- Podczas meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała piłkarze Lechii, na znak protestu, wyjdą na murawę z dziesięciominutowym opóźnieniem;

- Klub w letnim okienku transferowym będzie intensywnie poszukiwał wartościowego gracza o ciemnym kolorze skóry. Wierzymy, że przełamie on sposób myślenia niektórych osób podobnie jak uczynił to grający swego czasu przy Traugutta Emmanuel Tetteh. Ten ostatni stał się wtedy ulubieńcem gdańskiej publiczności;

[...]

- W jedenastce z Podbeskidzia występuje cienmonoskóry gracz Mike Mouzie. Jeśli pojawią się okrzyki kojarzące się z nietolerancją, piłkarze Lechii nie wyjdą na kolejny mecz co będzie skutkować walkowerem dla drużyny przeciwnej.

Pełna treść oświadczenia Lechii

Czy Lechia powinna byc ukarana degradacją?
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.