Henry: W Monachium musimy uważać

- Robiliśmy, co chcieliśmy w pierwszej połowie, ale Bayern ma możliwości, aby zrobić to samo z nami - powiedział po zwycięstwie 4:0 nad Bayernem Monachium Thierry Henry, strzelec czwartego gola dla Barcelony.

Lider Primera Division w pierwszej połowie rzeczywiście zrobił z Bayernem, co chciał. Już po 13 minutach było 2:0, a kanonadę zakończył w 43. Henry. Wygrana 4:0 praktycznie przesądza o awansie Barcelony do półfinału Ligi Mistrzów.

Ale Francuz tuż po meczu starał się wypowiadać ostrożnie: - Bayern to klasowy zespół i może zrobić z nami to samo - skomentował dominację swojego zespołu w pierwszej połowie Henry. - Do Monachium musimy pojechać ostrożni.

- Ale oczywiście jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji. Nie straciliśmy bramki u siebie i dostaliśmy nagrodę za ciężką pracę - dodał Henry.

Przestrogą dla Barcelony może być ćwierćfinałowa rywalizacja Ligi Mistrzów z 2004 roku - Deportivo La Coruna przegrało pierwszy mecz w Mediolanie z AC Milan 1:4, ale w rewanżu zwyciężyło 4:0 i awansowało do półfinału.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.