Puchar Ekstraklasy: Marne derby Krakowa, wielki wstyd

?Do pieca, do pieca? - tak kibole Wisły krzyczeli na kontuzjowanego Macieja Łuczaka, kiedy był znoszony z boiska. A kibole Cracovii małpim buczeniem i wyzwiskami żegnali Brazylijczyków Clebera i Marcela. Mecz Cracovia - Wisła zakończył się wynikiem 0:0, Wisła odpadła z Pucharu Ekstraklasy

Nie dość, że ostra walka na boisku zakończyła się dwiema czerwonymi kartkami i kontuzjami dwóch zawodników, to kibole obu drużyn wznosili antysemickie i rasistowskie okrzyki.

Sprawą zajęła się krakowska prokuratura, za tydzień zrobią to członkowie Komisji Ligi Ekstraklasy SA - prowadzącej rozgrywki. Amatorskie nagranie pokazała stacja TVN 24. Zrobiła je osoba, która przebywała za bramką, gdzie stoi sektor dla kibiców przyjezdnych.

Kibole Wisły najpierw wyzywali Łuczaka: "Koniec kariery, ty k...o, koniec kariery" i "Do pieca", a po meczu wznosili antysemickie okrzyki. Po ostatnim gwizdku piłkarze podeszli pod ich sektor, by podziękować za doping. - Wtedy zawodnicy Wisły zaintonowali okrzyk: "Zawsze nad wami", a kibice gości dokończyli: "pie....i Żydami". Wiślacy odpowiedzieli brawami. To zresztą widać na filmie - mówi autor nagrania.

- Sprawa jest bardzo delikatna. Piłkarze byli zaskoczeni, bo do tej pory ten okrzyk wyglądał zupełnie inaczej. Krzyczano: "Zawsze nad wami, Cracovio, zawsze nad wami" - twierdzi Adrian Ochalik, rzecznik prasowy Wisły. - Zresztą wiele do życzenia pozostawia także zachowanie kibiców gospodarzy. Film jest trochę tendencyjny, bo nagrany przez kibica Cracovii.

Antysemickie okrzyki na meczu

W Wiśle zastanawiają się, jak zaradzić, by antysemickie okrzyki już więcej się nie pojawiały. To klub odpowiada bowiem za zorganizowane wyjazdy kibiców na mecze. Jeśli odmówi wzięcia odpowiedzialności, fani nie wejdą na spotkanie rozgrywane na boisku rywala. Dlatego w piątek prezes klubu Marek Wilczek ma spotkać się z przedstawicielami Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków, by wyjaśnić sprawę. - Do tego czasu wstrzymujemy się z komentarzem - dodaje Ochalik. - Na pewno piłkarze nie chcieli nikogo namawiać do antysemityzmu.

Z kolei rasistowskie było zachowanie kiiców Cracovii, którzy wyzywali czarnoskórych piłkarzy Wisły - Brazylijczyków Clebera i Marcela. Kiedy pierwszy z nich schodził z boiska po czerwonej kartce, towarzyszyły mu obelgi i "małpie" buczenie. Podobnie było później, kiedy do piłki dochodził Marcelo.

Rzeczniczka krakowskiej prokuratury zapowiedziała, że przyjrzy się filmowi i zapisowi z monitoringu. - Materiał obejrzymy pod kątem nawoływania do nienawiści na tle różnic wyznaniowych - zapewnia prokuratorka Bogusława Marcinkowska.

Jeśli prokuratorzy uznają, że piłkarze Wisły namawiali do antysemityzmu, grozi im grzywna, a nawet 2 lata więzienia.

Sprawą zajmie się też KL Ekstraklasy SA, która jest bardzo wyczulona na wszelkie przejawy ksenofobii, rasizmu i antysemityzmu. - W czwartek już nie zdążyliśmy, bo nie dotarły materiały do analizy. Weźmiemy pod uwagę raport delegata, protokół sędziego i jeśli będzie trzeba, zapis wideo - mówi Adrian Skubis, rzecznik prasowy Ekstraklasy SA.

Komisja najczęściej karze finansowo, np. po 12. kolejce za obraźliwy transparent Arka Gdynia kara wynosiła 7 tys. zł. W drastycznych przypadkach regulamin przewiduje nawet odjęcie punktów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.