Boruc zdrowy i w kadrze

Kontuzja, jakiej nabawił się w niedzielę Artur Boruc nie jest poważna. Polak powinien zagrać już w sobotę z Hibernianem, dostanie też powołanie na towarzyski mecz reprezentacji Polski z Walią (11 lutego)

Boruc nie zagrał - Celtic poniósł klęskę

Na rozgrzewce przed spotkaniem z Aberdeen Boruca zaczęła boleć pachwina. Polak został odesłany na trybuny, Celtic przegrał 2:4. - Artur trenował na sali gimnastycznej, wkrótce wróci do zajęć na boisku. Lekarze twierdzą, że w sobotę będzie mógł zagrać - mówi szkocki dziennikarz.

Lekarz reprezentacji zadzwonił do Boruca już w niedzielę, od razu gdy dowiedział się, że nie grał z powodu urazu. Usłyszeli, że kontuzja nie wygląda poważnie. Wczoraj potwierdziły to badania.

W poniedziałek bramkarz Celticu zostanie powołany na mecz z Walią. Wróci do kadry po absencji w spotkaniu z Irlandią. Ostatni raz w reprezentacji zagrał w październiku. Po jego błędzie Słowacy strzelili gola na 1:1, a chwilę później został pokonany po raz drugi i skończyło się 1:2.

Jak Boruc harował za karę - czytaj tutaj ?

Dziennikarze Sport.pl o Arturze Borucu cz. 1

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.