Bundesliga. Lewandowski wyrównał prawie 50-letni klubowy rekord

Robert Lewandowski strzelił przynajmniej jednego gola w siedmiu swoich ostatnich meczach w Bundeslidze. Wyrównał tym samym klubowy rekord należący do Timo Konietzki, który takim osiągnięciem popisał się w sezonie 1964/65

Wychodzisz z domu, a strzela Lewandowski? Śledź relacje w telefonie dzięki aplikacji Sport.pl Live

Zmarły w ubiegłym roku Konietzka grał w Borussii przez pięć sezonów, od 1960 roku. W sumie w niemieckiej ekstraklasie strzelił 72 gole. Był m.in. autorem pierwszej bramki w historii Bundesligi, którą zdobył 24 sierpnia 1963 roku w pierwszej minucie spotkania z Werderem Brema.

Passę siedmiu kolejnych meczów ze strzelonym przynajmniej jednym golem zanotował w sezonie 1964/65. Na wyrównanie tego osiągnięcia trzeba było czekać 48 lat. Robert Lewandowski dokonał tego w przegranym przez Borussię 1:2 meczu z Schalke Gelsenkirchen. Jeśli reprezentant Polski w następnym spotkaniu, 16 marca z Freiburgiem, zdobędzie gola, poprawi osiągnięcie klubowej legendy.

Do rekordzisty ligi pod tym względem - Gerda Muellera - Polakowi jednak jeszcze trochę brakuje. Słynny niemiecki snajper od września 1969 r. do marca 1970 r. trafiał do siatki dla Bayernu w 16 meczach z rzędu (w sumie 23 gole). Drugi w tej klasyfikacji Klaus Allofs zdobywał bramki (w sumie 14) dla FC Köln w dziesięciu kolejnych meczach od kwietnia do września 1984 roku.

W tym sezonie Lewandowski zdobył już dla BVB 17 goli i jest samotnym liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.