Bundesliga. Złodzieje okradli w grudniu dom Lewandowskiego

Niemiecki tabloid ?Bild? poinformował, że 18 grudnia, na dzień przed meczem Pucharu Niemiec, do domu Roberta Lewandowskiego włamali się złodzieje. Polski napastnik, który przebywał wówczas w hotelu, natychmiast opuścił drużynę przygotowującą się do spotkania.

Mimo że wszystko wydarzyło się w połowie grudnia, to dopiero 9 stycznia informacja ta przeciekła do mediów. Jak informuje "Bild", Lewandowski dowiedział się o włamaniu telefonicznie od swojej partnerki Anny Stachurskiej. Mimo że piłkarz przebywał wówczas na minizgrupowaniu, to natychmiast opuścił hotel i udał się do domu.

Na miejscu ocenił straty. Okazało się, że zginęły m.in. cenna biżuteria partnerki oraz sprzęt elektroniczny, wszystko o wartości kilkudziesięciu tysięcy euro. Następnego dnia Lewandowski zagrał w spotkaniu z Hannoverem, strzelając jedną bramkę i asystując przy kolejnej.

Jak informuje "Bild", Lewandowski wraz ze swoją partnerką szukają obecnie nowego mieszkania, w którym mogliby się czuć bezpieczniej niż w poprzednim.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.