Jagiellonia Białystok lub Pogoń Szczecin - oni będą reprezentować Polskę w pucharach

Pogoń Szczecin zremisowała bezbramkowo na własnym stadionie z Ruchem Chorzów i awansowała do finału Pucharu Polski, gdzie zmierzy się z Jagiellonią Białystok, która zremisowała 1:1 z Lechią Gdańsk. Zwycięzca finału będzie reprezentował Polskę w eliminacjach Ligi Europejskiej.

Wideo, bramki i skróty z ekstraklasy w serwisie Ekstraklasa.tv ?

Pogoń woli Ekstraklasę od pucharów

- Co wolałbym - Puchar Polski czy awans do ekstraklasy? Ekstraklasę - powiedział szkoleniowiec Pogoni Piotr Mandrysz po tym, jak jego zespół awansował do finału Pucharu Polski.

W pierwszym meczu półfinałowym w Chorzowie padł sensacyjny remis 1:1, bo bramkarz I-ligowej Pogoni Radosław Janukiewicz bronił fantastycznie, w końcówce Maciej Mysiak wyrównał. Przed rewanżem to jednak Ruch był faworytem.

W rewanżu szczecinianie rzadko atakowali, oddali inicjatywę Ruchowi, który jednak nie był w stanie pokonać Janukiewicza.

- Skomplikowaliśmy sobie sprawę w Chorzowie, gdzie powinniśmy zdobyć przynajmniej bramkę więcej i wygrać. Byliśmy optymistycznie nastawieni, że uda nam się osiągnąć w rewanżu minimum bramkowy remis, który będzie nas premiował. Nie udało się, a ja i Janoszka jeszcze długo będziemy wspominać te okazje z początku spotkania - żałował trener Ruchu Waldemar Fornalik.

Pogoń po raz pierwszy od 28 lat zagra w finale Pucharu Polski. Przegrali wtedy w Kaliszu z Lechem Poznań 0:1. Podobnie było rok wcześniej (1981), gdy w decydującym spotkaniu ulegli Legii Warszawa 0:1 (stracony gol w 118. minucie).

Czytaj więcej o awansie Pogonii do finału ?

Lechia nie odrobiła strat, finał dla Jagiellonii

Piłkarze Lechii Gdańsk nie odrobili strat z pierwszego meczu z Jagiellonią Białystok. Obudzili się zbyt późno, by doprowadzić choćby do dogrywki.

Lechiści wiedzieli, że aby marzyć o awansie, bezwzględnie muszą strzelić dwie bramki. Tymczasem w pierwszej połowie nie stworzyli ani jednej sytuacji do zdobycia gola, nie oddali nawet jednego celnego strzału. Mieli lekką przewagę, dłużej utrzymywali się przy piłce, ale nic z tego nie wynikało.

W 73. prowadzenie Jagiellonii dał rezerwowy Tomasz Frankowski. Nadzieję Lechii przywrócił trzy minuty przed końcem spotkania Marko Bajić, który kropnął z rzutu wolnego pod poprzeczkę. Nagle Lechia rzuciła się do ataku i bliski doprowadzenia do dogrywki był kolejny zmiennik Maciej Rogalski. Piłkę po jego strzale końcami palców na róg wybił bramkarz Jagielloni Rafał Gikiewicz.

Czytaj więcej o awansie Jagiellonii. ?

Finał rozegrany zostanie 22 maja w Bydgoszczy. Zwycięzca zagra w eliminacjach Ligi Europejskiej.

Wyniki półfinałów:

Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów 0:0; pierwszy mecz 1:1

Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk 1:1 (0:0); pierwszy mecz 2:1

Pierwsze powołania Smudy na sparingi ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA