Przez ostatnie dwa lata pomocnik występował w Koronie Kielce. Klub przeżywa jednak problemy i Kiełb postanowił zmienić otoczenie. Miał kilka ofert, najlepszą pod kątem finansowym z klubu z Małopolski.
- Nie będę ukrywał, że było zainteresowanie Termaliki i to poważne. Nie chcę mówić, jaką pensję oferowała, to już nieistotne. Pieniądze są ważną sprawą, ale nie najważniejszą, nie zawsze decydują. Śląsk w 2012 roku był mistrzem Polski, cały czas jest w czołówce i o nią walczy, a możliwość pokazania się w pucharach też działała kusząco. Te wszystkie szczegóły całościowo przemawiały za ofertą z Wrocławia - stwierdził pomocnik w rozmowie z portalem 2x45.com.pl .
źródło: Okazje.info