Poniedziałkowy mecz pomiędzy Gaziantepsporem, a Bursasporem przerwano w 57. minucie, gdy jeden z kibiców rzucił przedmiotem w kierunku sędziego. Lider tabeli i uczestnik Ligi Mistrzów prowadził wówczas 1:0 po kontrowersyjnym golu uznanym przez arbitra głównego. Najprawdopodobniej to rozwścieczyło fanów gospodarzy.
Sześć minut po tym, jak Yilmaz został ranny w głowę, sędzia prowadzący mecz postanowił przerwać spotkanie Gaziantepsporu z mistrzem kraju.
Bursaspor zadebiutował w tym roku w Lidze Mistrzów - w swoim pierwszym spotkaniu przegrał jednak na swoim stadionie z Valencią 0:4
Wszystko o Lidze Mistrzów - znajdziesz na Sport.pl ?