Championship. Krystian Bielik zachwycił i pomógł Birmingham w pokonaniu Wolverhampton

Krystian Bielik zachwycił podczas piątkowego meczu zaplecza Premier League między Birmingham, a Wolverhampton Wanderers. Wypożyczony z Arsenalu Polak wszedł w drugiej połowie spotkania i zdaniem wielu fanów był najlepszym piłkarzem Birmingham.

Zespół Bielika wygrał w piątek na wyjeździe 2:1. Do przerwy Birmingham prowadziło 2:0 po golach Maikela Kieftenbelda i Ryana Shottona. Na początku drugiej połowy czerwoną kartkę zobaczył Paul Robinson, a jedyną dla Wolves bramkę w 74. minucie zdobył Nouha Dicko. Polak na boisku przebywał od 55. minuty, kiedy zmienił Craiga Gardnera.

I był to czas wyjątkowo udany dla Bielika. 19-latek zaliczył m.in. cztery przechwyty, trzy wybicia piłki i pięć bloków. Zdaniem komentatorów i ekspertów wypożyczony z Arsenalu zawodnik dał doskonałą zmianę, czym walnie przyczynił się do wyjazdowego zwycięstwa Birmingham.

- Czuję się bardzo dobrze, chociaż był to dopiero mój drugi występ w Championship - powiedział po meczu Bielik. - Wszedłem na boisko, ale tak naprawdę to w tamtym momencie nie byłem na to gotowy. Zobaczyłem, że Paul dostał czerwoną kartkę, nawet mocno się nie rozgrzałem i już byłem na murawie. Bardzo cieszę się z wygranej.

- To było trudne spotkanie, bo przez długi czas graliśmy w osłabieniu. Rywale bez przerwy atakowali, musieliśmy być maksymalnie skoncentrowani. Uważam, że jako obrona zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, stanęliśmy na wysokości zadania - dodał.

Ze zdaniem Bielika zgadzają się też kibice Birmingham, którzy nie szczędzili Polakowi ciepłych słów na Twitterze. Wielu z nich uważa nawet, że 19-latek był najlepszym piłkarzem ich zespołu w starciu z Wolves.

Bielik trafił do Birmingham podczas zimowego okienka transferowego na zasadzie półrocznego wypożyczenia z Arsenalu. Jego obecna drużyna, po 34. kolejkach Championship, zajmuje 13. miejsce w tabeli.

Zobacz wideo
Copyright © Agora SA