Śląsk Wrocław oficjalnie potwierdził transfer Roberta Picha do Kaiserslautern

Pomimo prowadzonych rozmów na temat przedłużenia przez Śląsk kontraktu ze skrzydłowym Robertem Pichem zawodnik ostatecznie przejdzie do klubu 2. Bundesligi 1. FC Kaiserslautern - napisał Śląsk Wrocław na swojej oficjalnej stronie internetowej.

- Bardzo dobrze czułem się we Wrocławiu i byłem gotowy tutaj zostać i przedłużyć swój kontrakt. Klub też robił naprawdę wiele, bym tu został i walczył z drużyną o czołowe lokaty w lidze. Jednak oferta z Niemiec była bardzo atrakcyjna zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym. Dlatego chciałem z niej skorzystać, bo otwierają się przede mną nowe, duże możliwości. 1. FC Kaiserslautern to klub z tradycjami, który walczy o powrót do 1. Bundesligi i ma duże aspiracje. Również poziom ligi przemawia na korzyść Niemców. Mimo wszystko dziękuję Śląskowi za 1,5-roczną współpracę. Bardzo dobrze się tutaj czułem i zawsze chętnie będę tutaj wracał. Mocno się w Śląsku rozwinąłem, miałem dobre warunki do gry i będę klub i miasto dobrze wspominać - powiedział Robert Pich, cytowany przez stronę slaskwroclaw.pl

Przedstawiciele klubu z Niemiec obserwowali zawodnika podczas ostatnich spotkań ligowych i pucharowych. Przed kilkoma dniami zapadła decyzja, by zawodnika wykupić ze Śląska już teraz. W niedzielę Robert Pich poleciał do Niemiec, by obejrzeć warunki na miejscu, swój nowy klub i zobaczyć miasto. Dziś od rana przechodził już w klinice Kaiserslautern badania medyczne. Po południu ma zostać oficjalnie przedstawiony przez władze 1. FCK. We wtorek rano Robert Pich zapowiedział wizytę na treningu Śląska, by pożegnać się z kolegami z zespołu, z trenerami i pracownikami klubu.

- Zależy mi na rozwoju sportowym. Po wizycie w Niemczech mogę przyznać, że tam otwierają się przede mną drzwi do dalszego rozwoju. Poprzez grę w aspirującym do 1. Bundesligi Kaiserslautern będę miał większe szanse na występy w reprezentacji Słowacji. A moim marzeniem jest załapać się jeszcze do kadry narodowej na przyszłoroczne mistrzostwa Europy we Francji - powiedział zawodnik.

- Była zgoda właścicieli na przedłużenie kontraktu z Robertem, ale w kwestii warunków i możliwości nie byliśmy w stanie równać się z Niemcami. Stąd decyzja o transferze już teraz. Jeszcze w piątek tuż przed samym naszym meczem w Krakowie przedstawiciele Legii nakłaniali Roberta na przejście do stolicy, ale ich propozycja została przez nas odrzucona. Kwestię transferu omawialiśmy w gronie właścicieli i z trenerem Pawłowskim, i byliśmy zgodni, że jeśli zawodnik ma się rozwijać, a Śląsk na transferze ma jeszcze zarobić, to kierunek niemiecki jest dla wszystkich stron optymalny - przyznaje Paweł Żelem, prezes Śląska Wrocław.

Robert Pich przeszedł do Śląska w lutym 2014 roku. Został przez wrocławski klub wykupiony ze słowackiego MSK Żilina. W tym czasie rozegrał w zielono-biało-czerwonych barwach 65 meczów, strzelił 14 goli. Z 1.FC Kaiserslautern zawodnik zwiąże się 3-letnim kontraktem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.