Premier League. Przeciętne oceny Wasilewskiego po meczu z United, ale trener go chwali

Leicester przegrało na wyjeździe 1:3 z Manchesterem United w spotkaniu 23. kolejki ligi angielskiej. Jedynego gola dla gości zdobył Marcin Wasilewski i był to pierwszy gol polskiego piłkarza w Premier League od 23 lat. - Jestem z niego zadowolony. Długo czekał na swoją pierwszą bramkę - powiedział po meczu trener Leicester Nigel Pearson. Według serwisu WhoScored.com ?Wasyl? był najlepszym piłkarzem swojego zespołu w tym spotkaniu.

Na konferencji pomeczowej trener Pearson wymienił z imienia i nazwiska tylko Wasilewskiego. Polak trafił do siatki w 80. minucie spotkania przy prowadzeniu 3:0 "Czerwonych Diabłów". Wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie i skierował piłkę do bramki głową.

Zobacz trafienie Marcina Wasilewskiego

Gol osłodził Wasilewskiemu przeciętne spotkanie. Wcześniej niefortunnie interweniował przy bramce Radamela Falcao. Piłka wpadła do siatki, gdy kopnął futbolówkę w nogi Kolumbijczyka.

Zagraniczni dziennikarze nie obwiniają go jednak o stratę tego gola, prawdopodobnie gdyby nie interweniował, bramka i tak by padła. Ale oceny za występ otrzymał i tak przeciętne. "Był najlepszy w defensywie Leicester, ale to wiele nie znaczy. Kilka razy udanie główkował i zdobył bramkę" - pisze Goal.com, który dał Polakowi ocenę 2,5/5 (nikt w zespole nie otrzymał wyższej).

Serwis SkySports przyznał "Wasylowi" notę 5/10. Lepszą o jeden stopień dostał tylko jego partner z obrony Danny Simpson. Podobnie ocenił występ Polaka portal Sportsmole.co.uk. Wasilowski został oceniony na szóstkę w dziesięciostopniowej skali, a Simpson na siódemkę. "Wpisał się na listę strzelców, kiedy dzieło zniszczenia zostało już dopełnione. W defensywie wiele złego nie zrobił" - czytamy o Polaku.

Ale według serwisu WhoScored.com Wasilewski był najlepszy w swoim zespole i lepszy m.in. o Angela Di Marii. Otrzymał notę 7.2. Według wyliczeń portalu polski obrońca dotknął piłkę 32 razy, oddał jeden strzał, miał 55 proc. skuteczności podań, wygrał dwa pojedynki główkowe, miał trzy przechwyty, cztery wybicia oraz zablokował jedno uderzenie.

Ostatnim polskim piłkarzem, którzy strzelił bramkę w lidze angielskiej, był Robert Warzycha. Strzelił bramkę w sierpniu 1992 r., również Manchesterowi United. I też na Old Trafford.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA