Bundesliga. Piszczek przed klasykiem: "Chcemy wkurzyć Bayern"

Po słabym początku sezonu Borussii Dortmund w Bundeslidze teraz nadszedł czas na zdecydowaną poprawę formy. Przed Łukaszem Piszczkiem i jego kolegami prestiżowy mecz z Bayernem Monachium. ?Der Klassiker" rozpocznie się w sobotę o godzinie 18.30.

W ostatnich sześciu meczach Borussia Dortmund ugrała zaledwie jeden punkt, a szkoleniowiec Juergen Klopp nie potrafił wytłumaczyć tego kryzysu inaczej jak brakiem skuteczności. Tylko w Lidze Mistrzów oraz w Pucharze Niemiec jego drużynie idzie bardzo dobrze. W europejskich pucharach Borussia wywalczyła komplet punktów, nie tracąc nawet gola, a w środę pokonała na wyjeździe drugoligowe St. Pauli 3-0. Jak mówi Klopp, od meczu z Bayernem dla jego drużyny zaczynają się same spotkania na miarę właśnie Ligi Mistrzów.

- Musimy zagrać tak jak w Europie - mówi przed sobotnim meczem Łukasz Piszczek w wywiadzie z "Ruhr Nachrichten" - Z Hannoverem [porażka 0-1 - przyp. red.] poczyniliśmy krok do przodu, a przeciwko Bayernowi zwykle prezentujemy się bardzo dobrze. Dlatego uważam, że możemy odrobić kilka punktów - dodaje reprezentant Polski.

On jest jednym z niewielu piłkarzy Borussii, którzy prezentują przyzwoitą formę niezależnie od stawki spotkania. W krajowych rozgrywkach polski obrońca stworzył kolegom już siedem okazji, ale oni wykorzystali tylko jedną. To właśnie skuteczność napastników jest tematem numer jeden w kontekście kryzysu drużyny Juergena Kloppa. Sprowadzeni latem Ciro Immobile i Adrian Ramos strzelili póki co tylko cztery gole w Bundeslidze - tyle co Robert Lewandowski w Bayernie Monachium. Kontrast między tymi dwiema drużynami nie mógłby być większy. Mistrzowie Niemiec nie stracili gola w ostatnich siedmiu spotkaniach, mają już cztery punkty przewagi nad drugim zespołem w tabeli i nikt raczej nie ma ambicji, by zespół Pepa Guardioli gonić. Także dla Borussii po tak kiepskiej pierwszej fazie sezonu szczytową ambicją wydaje się miejsce gwarantujące grę w europejskich pucharach.

- Może to [że Bayern jest faworytem - przyp. red.] nam pomoże - zastanawia się Piszczek - Jednak na grę z Bayernem zawsze jest dobry moment. Lubimy z nimi grać i tym razem to się nie zmienia. Bayern to giganci od lat, ale w bezpośredniej rywalizacji radzimy sobie całkiem dobrze. Tym razem też chcemy ich wkurzyć - dodał obrońca Borussii.

Na samym starcie sezonu Borussia pokonała Bayern w meczu o Superpuchar Niemiec, podobnie jak przed rokiem. Dla Roberta Lewandowskiego to była pierwsza okazja, by zmierzyć się ze swoim byłym klubem. - Wtedy sobie z nim poradziliśmy - mówi Piszczek, zapytany o Lewandowskiego - Ale nie zawsze to się udaje, zwłaszcza przeciwko tak dobremu napastnikowi jak Robert. Musimy być zawsze skoncentrowani - kończy Polak.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.