Liga Europejska. Kiks Reiny kosztował Liverpool zwycięstwo

Pepe Reina popełnił fatalny błąd w bramce Liverpoolu w przedostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Europejskiej. Kiks Hiszpana kosztował jego klub zwycięstwo ze Steauą Bukareszt, ale mimo to Anglicy awansowali do 1/16 finału Ligi Europejskiej z pierwszego miejsca w grupie. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

FC Liverpool zremisował ze Steauą Bukareszt 1:1 i zapewnił sobie awans do 1/16 finału Ligi Europejskiej z grupy K, w której grają także Utrecht oraz Napoli. Drugi zespół, który awansuje z tej grupy wyłoni ostatnia kolejka LE (15-16 grudnia).

Wynik w spotkaniu w 19. minucie celnym strzałem otworzył serbski napastnik Milan Janovic. W drugiej połowie gospodarze jednak zdołali wyrównać - w bramce Livespoolu nie popisał się w tym meczu Pepe Reina. W 61. minucie skiksował strzał Edera Bonfima i między nogami skierował piłkę do bramki, którą złapał dopiero za linią bramkową.

- Myślałem, że jeden z piłkarzy Steaua był na spalonym, ale widziałem powtórki i jest to moja wina - przyznaje Reina.

Piłkę bramkarzowi Liverpoolu zasłonił w ostatniej fazie lotu Romeo Surdu, który był na spalonym, ale nie brał udziału w akcji. - Był to mój błąd , muszę sobie z tym poradzić i przebrnąć przez to. Przeszkodził mi, ale powinienem był zareagować bardziej zdecydowanie - tłumaczy się Hiszpan.

Steaua - Liverpool. Bonfim (1:1)

Steaua - Liverpool. Jovanović (0:1)

28-letni bramkarz skarżył się także na lasek, którym kibice oślepiali go w czasie meczu. - Robiono mi to już w Trabzonsporze, ale tym razem był on mocniejszy - mówił.

Z gry swoich podopiecznych był bardzo zadowolony Roy Hodgson. Trener Liverpoolu podkreślił, że jego zespół miał niezbędną pewność w swoich poczynaniach, co przełożyło się na wynik spotkania. - Jestem bardzo zadowolony, że zdołaliśmy się zakwalifikować. Byłem zaniepokojony wyborem graczy na mecz, bo wielu z nich pauzowało przez długi okres - powiedział Hodgson.

Sześć kolejnych zespołów w 1/16 Ligi Europejskiej ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA