Liga Europy. U2 zniszczyło marzenia Shamrock Rovers

Gdy okazało się, że w trzeciej rundzie kwalifikacji do Ligi Europy Shamrock Rovers podejmie Juventus Turyn, w Dublinie wybuchło szaleństwo. Plany Irlandczyków pokrzyżował jednak zespół muzyczny U2, przez który mecz rewanżowy nie odbędzie się na słynnym Stadio Olimpico.

Dla Shamrock Rovers mecz z taką ekipą jak Juventus jest prawdziwym świętem. Na co dzień "The Hoops" grają z Bohemians, Galway United czy University College, a w irlandzkiej ekstraklasie znajdują się drużyny z zaledwie sześciu miast położonych na małej wyspie. Największy stadion mieści niecałe 8 tysięcy kibiców.

Nic dziwnego, że wyprawa na Stadio Olimpico (ponad 28 tysięcy krzesełek) miała być dla Shamrock ogromnym wydarzeniem. Na dwa tygodnie przed meczem okazało się, że obiekt został zajęty przez zespół U2, który - jak na ironię - wywodzi się... z Dublina. Bono i spółka są w trasie "360 Tour".

Rewanżowe spotkanie Juventusu z Shamrock odbędzie się na prawie dwa razy mniejszym od olimpijskiego stadionie Alberto Braglia w Modenie w dniu 5 sierpnia.

UEFA wyrzuca Mallorkę z LE. "Prosimy o fair play" ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.