Liga Europy. Wielkie zamieszanie w Lyonie. Kibice wbiegli na murawę, mecz opóźniony

Z niespełna godzinnym opóźnieniem rozpoczął się planowany na godz. 21.05 mecz ćwierćfinału Ligi Europy Lyonu z Besiktasem. Uniemożliwili to kibice, którzy tłumnie wbiegli na murawę uciekając przed racami.

Już przed meczem Olympique Lyonu z Besiktasem Stambuł doszło do zamieszek. Fani z Turcji odwiedzili jeden ze sklepów francuskiej drużyny, aby nabyć bilety. Gdy usłyszeli, że bilety są wyprzedane splądrowali sklep i wybili szklane drzwi.

Potem doszło do bezpośredniego starcia między zwolennikami obu drużyn. Turcy rzucali race w kierunku fanów Lyon. Wtedy interweniowała policja, która za pomocą gazu rozproszyła chuliganów. Według informacji francuskich mediów w wyniku zamieszek ucierpiało kilka osób. Niektórzy kibice widząc zamieszanie zrezygnowali z udziału w spotkaniu.

Na stadionie, tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego, wciąż panowała gorąca atmosfera. Turcy znów rzucali race w kierunku fanów gospodarzy, którzy w popłochu wbiegli na murawę i uniemożliwili rozpoczęcie spotkania.

Mecz rozpoczął się z niemal godzinnym opóźnieniem. Lyon pokonał Besiktas 2:1.

UEFA zwiększyła wymogi bezpieczeństwa przy okazji meczów Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej po wtorkowym ataku bombowym na drużynę Borussii Dortmund przed meczem z AS Monaco. W wyniku wybuchu ładunków wybuchowych w pobliżu autokaru niemieckiej drużyny ranny w rękę został hiszpański piłkarz Marc Bartra, a mecz został przełożony na środę.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.