Dla Borussii Dortmund wyjazd na mecz z piątą drużyną ligi austriackiej był debiutem Thomasa Tuchela w roli trenera. I okazał się to debiut udany, zwycięską bramkę zdobył Jonas Hofmann już w 14. minucie. Ale gospodarze stworzyli sobie - zwłaszcza w drugiej połowie - kilka okazji do wyrównania, BVB miało problemy zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Jednak Niemcy są już bliscy awansu do IV rundy eliminacji.
Katastrofą zakończył się debiut Waltera Zengi w Sampdorii. - Bóg zesłał nam Vojvodinę, byśmy wygrali 4-0 - powiedział na dzień przed meczem właściciel Sampdorii Massimo Ferrero. I rzeczywiście było 4-0, tylko że dla gości. Serbowie sprawili największą niespodziankę w czwartkowych spotkaniach. Paweł Wszołek grał od 59. minuty, natomiast Bartosz Salamon cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Dobrze pucharową przygodę zaczął Athletic, który pokonał u siebie Inter Baku 2-0 po dwóch golach Javiego Eraso.
Mieszane uczucia mają Anglicy. Southampton spokojnie pokonało 3-0 holenderskie Vitesse (gole Pelle, Tadicia i Longa), ale West Ham tylko zremisował 2-2 z rumuńską Astrą Ploiesti. Londyńczycy, grając u siebie, prowadzili już 2-0 po 51 minutach (trafienia Valencii i Zarate), ale goście wyrównali po golu Boldrina oraz samobóju Angelo Ogbonny. Co ciekawe, West Ham gra w pucharach dzięki dobremu miejscu w klasyfikacji fair play, ale w swoim piątym pucharowym spotkaniu dostało już trzecią czerwoną kartkę! Dodatkowo na trybuny został wyrzucony trener Slaven Bilić. Zmartwieniem dla kibiców "Młotów" jest również kontuzja kolana Ennera Valencii.
Trabzonspor - rywal Legii w fazie grupowej poprzedniej edycji LE - niespodziewanie uległ macedońskim Rabotnickom 0-1. Pogromca Śląska Wrocław, IFK Goeteborg, przegrał na wyjeździe 1-2 z Belenenses. Natomiast Omonia Nikozja, która wyeliminowała Jagiellonię Białystok, zremisowała w Danii z Broendby (0-0). Gola dla greckiego Atromitosu w starciu z AIK-iem (3-1) strzelił znany z gry w ekstraklasie Stefano Napoleoni.
Najdłuższą w historii europejskich pucharów wyprawę ma za sobą szkockie Aberdeen, które zagrało w Ałma Acie z tamtejszym Kairatem (Kazachstan). Ałma Ata znajduje się niedaleko chińskiej granicy. Oba miasta dzieli ok. 5,5 tysiąca kilometrów. Przelot kosztował Szkotów około 200 tys. funtów.
Wyniki wszystkich spotkań trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy (za soccerway.com):
Jak wyglądałyby gwiazdy Barcy i Realu w latach 50.? Świetne grafiki!
źródło: Okazje.info
![Internet wciąż żyje faulem Stefana Schwaba. Jeden z najgorszych w historii? [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/ab/9b/11/z18462635II,Faul-Stefana-Schwaba.jpg)