Profil Sport.pl na Facebooku - 83 tysiące fanów. Plus jeden?
Tottenham zremisował na White Hart Lane z Lazio 0:0. Podczas meczu włoscy pseudokibice kilkukrotnie wydawali małpie odgłosy, próbując obrazić czarnoskórych zawodników gospodarzy - Jermaina Defoe, Aarona Lennona i Androsa Townsenda.
Menedżer Tottenhamu, Andre Villas-Boas, nie słyszał tych odgłosów, ale nie miał wątpliwości, że UEFA zainteresuje się tym incydentem. - Myślę, że UEFA coś zrobi, jeśli to okaże się prawdą. UEFA jest bardzo aktywna w tych sprawach, a naszym ogólnym celem jest wyrzucenie rasizmu ze stadionów - mówił AVB na pomeczowej konferencji prasowej.
- Nie mogę dziś wskazać na nikogo palcem, ponieważ nic nie słyszałem. To władze muszą podjąć decyzję w sprawie ewentualnego śledztwa - dodał.
Antyrasistowska grupa FARE (od "Football Against Racism in Europe" - futbol przeciwko rasizmowi w Europie) poprosiła kibiców Tottenhamu, by zgłaszali się, jeśli słyszeli rasistowskie odgłosy przyjezdnych z Rzymu.
Chelsea zgłosiła sprawę Mikela na policję
Tego samego wieczora doszło do innego zdarzenia na tle rasistowskim. John Obi Mikel musiał zamknąć swoje konto na Twitterze, ponieważ użytkownicy sieci społecznościowej wysyłali mu rasistowskie obelgi.
Klub Mikela zgłosił sprawę na policję i wydał specjalne oświadczenie. "Poinformowano nas o rasistowskich tweetach wymierzonych w Mikela, co jest absolutnie niedopuszczalne, oburzające i wstrętne" - brzmi fragment komunikatu.
Powodami rasistowskichi obelg był prawdopodobnie błąd Mikela w środowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Juventusem. Na 10 minut przed końcem pomocnik Chelsea stracił piłkę, co pozwoliło Claudio Marchisio podać do Fabio Quagliarelli, który wyrównał stan meczu na 2:2.
