Po pierwszych meczach II rundy eliminacji do Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej polskie drużyny mogą być optymistycznie nastawione - nawet jeśli nie wygrywały, rewanże rozegrają na własnych stadionach. W najlepszej sytuacji jest Śląsk Wrocław, który na wyjeździe pokonał Budućnost Podgorica 2:0 . Dwubramkowej zaliczki z pierwszego meczu będzie w meczu rewanżowym bronił także Ruch. Chorzowianie pokonali u siebie Metalurg Skopje 3:1 i w Macedonii powinni poradzić sobie z utrzymaniem wyniku.
W pierwszych meczach zawiodły Legia i Lech - warszawianie tylko zremisowali 2:2 na wyjeździe z Metalurgsem Lipawa. "Kolejorz" także przywiózł z trudnej wyprawy do Azerbejdżanu remis - 1:1 . Losy tych pojedynków rozstrzygną się za tydzień przy Łazienkowskiej i Bułgarskiej.
Wszystkie polskie drużyny mogą realnie myśleć o kolejnej rundzie. Śląsk zmierzy się w niej z mistrzem Szwecji (Helsingborg) bądź Walii (New Saints). W pierwszym meczu w Walii padł bezbramkowy remis.
Ruch Chorzów najpewniej zmierzy się z Viktorią Pilzno, która pierwszy mecz z gruzińskim Metalurgiem wygrała na wyjeździe 3:1. Lech i Legia wciąż nie mogą przewidzieć z kim zagrają w następnej rundzie. W obu meczach padł remis 1:1.
Śląsk Wrocław/ FK Budućnost Podgorica - New Saints/Helsingborg
Ruch Chorzów/Metalurg Skopje - Metalurgi Rustawi (Gruzja)/Viktoria Pilzno (Czechy)
Lech Poznań/Chazar Lenkoran - AIK Solna (Szwecja)/FH Hafnarfjordur (Islandia)
Legia Warszawa/Metalurgs Lipawa - Szachtior Soligorsk (Białoruś)/SV Ried (Austria)
Sport.pl w mocno nieoficjalnej wersji... Polub nas na Facebooku ?