Wygrana z Szachtarem może zapewnić Kanonierów udział w kolejnej fazie rozgrywek. Francuz nie chciał ryzykować występu Fabregasa, który dopiero w ostatni weekend po miesiącu przerwy powrócił na boisku. W meczu z West Hamem znów nabawił się urazu, naciągając jeden z mięśni uda.
- Nie poleci z nami. Jedna sprawą jest jego nienajlepsze zdrowie, a drugą to, że musimy na niego uważać. Nie możemy ryzykować. Kolejną szansę na grę będzie miał już za tydzień w meczu z Newcastle - powiedział Wenger.
Oprócz Fabregasa problemy zdrowotne mają również Andrej Arszawin i Denilson, ale niewykluczone, że zawodnicy będą do dyspozycji Wengera.
Pijany piłkarz uciekał przed policją ?