Prasa po meczu Lecha: Koniec marzeń, Europa nam odjeżdża

PRZEGLĄD PRASY: Czwartkowa prasa przypomina - od 1996 roku czekamy na polski klub w Lidze Mistrzów. Niestety dla całej piłkarskiej Polski poczekamy jeszcze dłużej, bo Lech w bardzo słabym stylu przegrał na własnym boisku ze Spartą Praga. Kolejorz był bezradny, umiejętności jego piłkarzy wystarczają na polską ligę, ale na Ligę Mistrzów są zdecydowanie zbyt niskie.

Gazeta Wyborcza - "Lech za słaby na Spartę"

 

Wojna nerwów trwała na widowni, trwała też od pierwszej minuty meczu. Sparta potwierdziła, że gra bardzo niewygodny futbol dla rywali: agresywny

Rzeczpospolita - "Europa odjeżdża"

 

Lech okazał się drużyną, sprawiającą wrażenie grupy dobrych kolegów z podwórka, wychodzących na boisko z nadzieją, że jakoś to będzie. Niby wszyscy za wszystkich, ale bez wyrafinowanych planów. To wystarczało na polską ligę, ale na Ligę Mistrzów to za mało - komentuje Stefan Szczepłek dla czwartkowego wydania Rzeczpospolitej.

Różnica polegała na tym, że o ile w Pradze poznaniacy ''poszli za ciosem'' i osiągnęli przewagę, to w Poznaniu dali sobie narzucić styl gości. To Sparta częściej miała piłkę, łatwiej przedostawała się pod bramkę Lecha i oddawała więcej strzałów. Albo po akcjach, albo z rzutów wolnych, po faulach piłkarzy z Poznania, nie nadążających za przeciwnikami.

Polska The Times - "Liga Mistrzów nie dla Lecha"

 

Marzenia o wielkich meczach skończyły się w 50. minucie. Widać było, że gospodarzom brakuje lidera i cierpliwości w konstruowaniu akcji. Przyjezdni po strzeleniu gola robili zmiany, grali na czas, prowokowali przeciwnika i dawali arbitrowi pretekst do używania gwizdka. Mistrzom Polski pozostaje jeszcze walka w 4. rundzie eliminacji Ligi Europejskiej.

Super Express - "Koniec marzeń Lecha o Lidze Mistrzów"

 

Początek spotkania w wykonaniu "Kolejorza" był obiecujący. Niestety tylko początek... Nadzieje na awans prysły bardzo szybko, bo kilka chwil po przerwie w zupełnie niegroźnej sytuacji w polu karnym Bartosz Bosacki sfaulował Kadleca. Sędzia podyktował rzut karny, który na gola zamienił Kladrubsky. Lech odpada z walki o Ligę Mistrzów ale to nie koniec przygody z pucharami w tym sezonie. Kolejorz zagra w IV rundzie Ligi Europejskiej i od awansu do fazy grupowej dzieli ich zaledwie jedna runda. Jednak patrząc na dyspozycję piłkarzy Jacka Zielińskiego, trudno być optymistą.

Fakt - "Co się dzieje z Lechem Poznań?! Mistrz Polski w kiepskim stylu przegrał ze Spartą"

 

Drużyna Jacka Zielińskiego wciąż wygląda jak cień zespołu z poprzedniego sezonu. Dla Lecha taki wynik to katastrofa. Trudno wróżyć Sparcie sukces w następnej rundzie. Wyeliminowanie Czechów oznaczałoby automatycznie grę w fazie grupowej Ligi Europejskiej, no i szansę na upragniony awans do Ligi Mistrzów. A tak zostaje im walka w ostatniej rundzie eliminacji Ligi Europejskiej. Pokonanie mistrza Polski nie jest dzisiaj najlepszym miernikiem możliwości jakiegokolwiek europejskiego zespołu. Przykre to dla nas i smutne.

Przegląd Sportowy - "Bezradni. Wojnę o wielkie puchary wygrali Spartanie"

 

Statystyki są nieubłagane - Sparta przed meczem w Poznaniu nie straciła gola w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, Lech w poprzednich trzech spotkaniach nie potrafił zdobyć bramki. Nie było spodziewanego szturmu Kolejorza od początku. Lechici grali nerwowo. Zbyt często ich jedynym rozwiązaniem w ataku były długie zagrania wprost do graczy ofensywnych. W ostatnim kwadransie gry było więcej zapasów, przepychanek i wzajemnych pretensji niż skutecznej gry.

Wstyd po meczu ze Spartą - pokazywanie takiego Lecha w Europie jest bez sensu ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.