Do 88. minuty na Camp Nou gospodarze prowadzili z mistrzami Francji 3:1 i do awansu potrzebowali aż trzech bramek. I chociaż wydawało się to nierealne, to udało im się to! Gole Neymara z rzutu wolnego i rzutu karnego oraz trafienie Sergiego Roberto w ostatnich sekundach gry, dały Barcelonie niewiarygodny powrót i awans do ćwierćfinału LM.
Z radości oszalała Barcelona, w to co się tam wydarzyło uwierzyć nie mogli kibice na całym świecie. Niedowierzali też eksperci w jednej z angielskich telewizji. Byli nimi Rio Ferdinand, Steven Gerrard, Michael Owen oraz Gary Lineker. Jak zareagowali na decydujące trafienie Roberto? Co tu dużo gadać, spójrzcie sami.
- Zaniemówiłem. Po prostu biegaliśmy dookoła studia - powiedział Ferdinand. - Sposób, w jaki Barcelona wróciła do gry, mimo straconej bramki, charakter, emocje... Nigdy czegoś takiego nie przeżyłem! - zakończył.
Gary Lineker tak skomentował mecz na Twitterze: "Nie-k...-wiarygodne! Najwspanialszy mecz wszech czasów".
Na osiem minut przed końcem meczu Barcelona potrzebowała trzech goli, by awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Niemożliwe? Skądże! Katalończycy grają dalej! CZYTAJ WIĘCEJ >>
Jak PSG mogło tak roztrwonić przewagę?! Internauci bezlitośni dla zespołu Grzgorza Krychowiaka CZYTAJ WIĘCEJ >>
Sześć goli, ale też kilka kontrowersyjnych decyzji sędziowskich. Czy PSG może mieć pretensje do arbitra po szokującej porażce na Camp Nou? CZYTAJ WIĘCEJ >>