Liga Mistrzów. Marcel Desailly oszalał po golu Kamila Glika

Glik w tym sezonie strzelił już dwa gole w Ligue 1, teraz dołożył trafienie w Lidze Mistrzów. Jego pierwsza bramka w tych rozgrywkach była przecudnej urody. Carillo zgrał głową przed pole karne, a Polski obrońca huknął przy lewym słupku. Bramkarz Bayeru nawet się nie ruszył, patrzył jak piłka wpada do siatki

Glik na okładce "L'Equipe"

Swoim fenomenalnym trafieniem, polski obrońca oczarował francuskie media. Nasz reprezentant trafił nawet na okładkę dziennika "L'Equipe" - zobaczysz ją tutaj .

"Niemożliwe: to jest środkowy napastnik, a nie obrońca!" - pisał komentator na portalu Radio Monte Carlo, które wybrało Polaka bohaterem spotkania. "Gol Glika jest tym bardziej wyjątkowy, że to właściwie nie była jakaś dobra sytuacja" - napisał o bohaterze ostatniej akcji portal Sport.fr.

Piękny gol Kamila Glika

Glik trafił do bramki Bayeru w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Po tej bramce sędzia skończył mecz. Gol Glika uratował punkt drużynie z Monako, która od 73. minuty przegrywała 0:1 po trafieniu Javier Hernandeza. Monaco po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów ma cztery punkty i prowadzi w grupie E. Drugi jest Tottenham (trzy punkty), a dalej z dwoma punktami Bayer i CSKA Moskwa, które ma punkt. 18 październikadrużyna Glika zagra z CSKA na wyjeździe, Bayer podejmie Tottenham.

Mecz życia Jakuba Rzeźniczaka nie pomógł Legii! Ale z czego cieszy się Besnik Hasi? [MEMY]