Liga Mistrzów. Bayern - Arsenal. Lewandowski z golem, ale bez rewelacji. "Małe przełamanie"

Robert Lewandowski przełamał się po małym zastoju, ale nie zachwycił w meczu z Arsenalem (5-1) - zgodnie oceniły niemieckie media. To nie Polak, a David Alaba, Thiago Alcantara czy Thomas Mueller byli bohaterami tego spotkania.

Zobacz, jak się zmieniliśmy. Poznaj nowy Sport.pl

"Kicker" podkreśla udany rewanż Bayernu. W Londynie niespodziewanie przegrał 0-2, ale w rewanżu "zdecydowanie" pokonał Arsenal 5-1. Zwrócono uwagę na "małe przełamanie" Lewandowskiego, który jednak jeszcze w pierwszej połowie został dwa razy zatrzymany przez Petra Cecha.

Od monachijskiego "Abendzeitunga" oraz "Tageszeitunga" Lewandowski dostał noty 2 (skala 1-6, im niższa tym lepsza). - Znowu strzelił gola po dwóch meczach bez trafienia - napisano lakonicznie w uzasadnieniu. Większość piłkarzy Bayernu otrzymała dwójki; niższą ocenę tylko Arturo Vidal i Medhi Benatia, a najwyższe David Alaba, Thiago Alcantara oraz Thomas Mueller.

Nieco ostrzej Polaka ocenił "Focus" przyznając mu trójkę. To najniższa ocena w Bayernie obok Neuera, Benatii i Vidala. - Było mu trudno, ponieważ Arsenal bronił się ósemką na ostatnich 25 metrach. Lewandowski walczył i strzelił pierwszego gola, ale Polak nie pokazał o wiele więcej.

Od francuskiego portalu "Maxifoot" Lewandowski dostał 7 (w skali 1-10). - Obrona Arsenalu dobrze wie, jak bardzo potrafi być groźny. Ale to nie przeszkodziło mu w odnalezieniu się w dobrych sytuacjach dzięki inteligentnemu poruszaniu się.

"Bild" podkreśla przede wszystkim trafienie Arjena Robbena; Holender strzelił gola po 37 sekundach od wejścia na boisko przy pierwszym kontakcie z piłką.

Po 4. kolejkach Bayern ma 9 punktów, tyle samo co drugi Olympiakos. Trzecie jest Dinamo Zagrzeb, natomiast Arsenal czwarty (obie drużyny mają po trzy punkty). W następnej kolejce Bayern zagra u siebie z Olympiakosem.

Arsenal dostaje lanie, czyli [MEMY]

Jak daleko Bayern zajdzie w Lidze Mistrzów?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.