Liga Mistrzów. Juventus pokonał City w Manchesterze

Juventus przegrywał na wyjeździe z Manchesterem City, ale ostatecznie po dziwnym meczu wygrał 2:1 na inaugurację Ligi Mistrzów 2015/16.

Dziwnym, bo momentami toczącym się w kiepskim tempie i nieobfitującym w sytuacje bramkowe. W całej pierwszej połowie gospodarze oddali tylko jeden celny strzał, a goście ani jednego.

Ten jedyny strzał Manchesteru powinien mu przynieść prowadzenie. W trzeciej minucie przed bramką znalazł się Raheem Sterling, strzelił mocno, ale Gianluigi Buffon popisał się świetną interwencją.

Dziewięć minut później piłka trafiła do bramki gości, po strzale Paula Pogby, ale sędzia słusznie odgwizdał spalonego. Później naprawdę nie działo się niemal nic, a w relacji Z Czuba zaczęły się pojawiać zdjęcia kotów . Dopiero w końcówce gospodarze przycisnęli, ale skończyło się na kilku niecelnych uderzeniach z dystansu.

Po przerwie mecz się ożywił, bo w końcu padła bramka. W 57. minucie rzut rożny wykonywał David Silva, a piłkę głową do siatki skierował próbujący ją wybijać Giorgio Chiellini. Chwilę później powinno być 2:0, ale znów popisał się Buffon, zatrzymując strzały Sterlinga i Silvy.

Gdy wydawało się, że gospodarze kontrolują mecz, Juventus wyrównał. Pogba podał do Mario Mandżukicia, a ten wyprzedził Eliaquima Mangalę i z bliska nie dał szans Joe Hartowi. Po jego uderzeniu piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki.

Goście po kiepskim początku sezonu remis w Manchesterze przed meczem pewnie braliby w ciemno, ale na boisku udało im się wywalczyć trzy punkty. W 81. minucie Alvaro Morata przyjął piłkę przed polem karnym, odwrócił się i z 16 metrów przymierzył przy słupku. Anglicy już na to nie odpowiedzieli.

W tabeli grupy D prowadzi Sevilla, która 3:0 pokonała Borussię Moenchengladbach. W drugiej kolejce Juventus zmierzy się z Hiszpanami, a Niemcy podejmą City.

Najlepsze interwencje Wojciecha Szczęsnego w Lidze Mistrzów [WIDEO]

Kto awansuje z grupy D?
Więcej o:
Copyright © Agora SA