Finał Ligi Mistrzów. Panem finału Messi, Morata albo Marsjanie - okładki zagraniczych gazet

"Pan finału" - pisze "Marca" obok fotografii pewnego siebie Lionela Messiego. "As" finał zapowiada, pokazując Argentyńczyka i Alvaro Moratę z Juventusu. I informuje, że tryplet Barcelonie może odebrać tylko wielki wyczyn byłego zawodnika Realu. "To wy jesteście Marsjanami" - przekonuje graczy Juventusu "Tuttosport". Mecz Juventus - Barcelona w sobotę w Berlinie. Relacja na żywo w Sport.pl o godz. 20.45

"To będzie jego wieczór, jego spektakl" - nie ma wątpliwości "Marca". Hiszpański dziennik na finał Ligi Mistrzów zaprasza, mając pewność, że kibice z całego świata czekają na mecz, zastanawiając się przede wszystkim, jak mocno błyśnie Messi. Argentyńczyka, a także Luisa Suareza i Neymara, którzy wraz z nim tworzą zabójcze trio Barcy, na tle Bramy Brandenburskiej na swojej okładce umieszcza "El Mundo Deportivo". Katalońska gazeta nie ma wątpliwości, że w sobotni wieczór w Berlinie tercet zrobi swoje, dając Barcelonie piąty Puchar Europy w historii.

Madrycki "As" pewny triumfu mistrzów Hiszpanii nie jest. Twierdzi, że uniemożliwić ekipie Luisa Enrique zdobycie potrójnej korony może Alvaro Morata. Zawodnik, który do Juventusu przeniósł się z Realu Madryt, w półfinale pogrążył swój były klub, zdobywając dwa gole.

W Moratę, ale nie tylko w niego, wierzą Włosi. Świetną okładkę na dzień finału przygotował dziennik "Tuttosport". Widzimy na niej duże zdjęcie Carlosa Teveza i małe fotografie Messiego, Neymara oraz Suareza. Informację, że trio Barcy jest z innej planety, dziennikarze kontrują tytułem-przesłaniem do graczy Juve - "To wy jesteście Marsjanami".

W podobnym, zagrzewającym do walki tonie, piszą również inne włoskie media. "Juve, zrób to" - apeluje Corierre dello Sport", a "La Gazzetta dello Sport", utożsamiając się z ekipą z Turynu, oświadcza w języku hiszpańskim: "Możemy".

Jeśli Juventus w to uwierzy, wieczorem możemy doczekać się takich emocji, na jakie liczy "Sphera Sports", nawiązując swoją okładką do "Gry o tron".

Więcej o:
Copyright © Agora SA