Liga Mistrzów. Po zmianie przepisów Real Madryt może mieć problemy

Według ogłoszonych w kwietniu zasad z pierwszego koszyka będą losowani mistrzowie siedmiu czołowych lig rankingu UEFA (Hiszpanii, Anglii, Niemiec, Portugalii, Francji i Rosji) oraz obrońca tytułu. W sytuacji z tego roku, gdy w finale LM zmierzą się nowi mistrzowie Włoch i Hiszpanii (Barcelona i Juventus), do grona rozstawionych dołączy mistrz Holandii. Znamy więc już pełen skład drużyn z pierwszego koszyka.

Zespoły rozstawione w losowaniu LM 2015/16:

FC Barcelona, Bayern Monachium, Chelsea, Juventus, PSG, Benfica, Zenit, PSV Eindhoven

Kto najmocniej straci na tej zmianie? Zespoły, które dzięki wysokiemu współczynnikowi UEFA, obliczanego na podstawie wyników z poprzednich sezonów, mogłyby liczyć na losowanie z wyższego koszyka. Real Madryt czy FC Porto mają znacznie wyższy współczynnik od PSV i Zenita, ale będą losowane z drugiego koszyka.

Zespoły z drugiego koszyka:

Real Madryt, Atletico, Manchester United*, Porto, Arsenal, Valencia*, Bayer Leverkusen*, Manchester City; zespoły oznaczone gwiazdką muszą jeszcze przejść przez kwalifikacje do fazy grupowej

Z niższych koszyków losowane będą też inne mocne drużyny, między innymi Roma lub Lazio, Wolfsburg, Lyon, Szachtar Donieck czy Sevilla, o ile wygra w finale Ligi Europy. Losowanie fazy grupowej LM zawsze wiązało się z emocjami, a nowe zasady jeszcze je podsycą.

Liga Prawdziwych Mistrzów

Niektórzy narzekają, że Liga Mistrzów nieco zbyt daleko odeszła od swojej nazwy - mierzyć się w niej powinni mistrzowie swoich krajów, a nie po cztery zespoły z Anglii czy Hiszpanii (być może to tęsknota za obecnością polskich klubów w rozgrywkach, które bez podobnej - raczej nieosiągalnej - reformy mogą jeszcze długo w niej nie wystąpić). Najnowsze zasady nieco zbliżają jednak LM do tego pomysłu.

W najbliższym sezonie z pierwszego koszyka rozlosowanych zostanie bowiem ośmiu mistrzów swoich krajowych lig. Zwolennicy równych szans i ułatwiania zadania mniejszym powinni być zadowoleni. Szczęśliwi mogą być też miłośnicy zaciętych pojedynków na szczycie, bo oznacza to, że już w rundzie grupowej możemy mieć przyjemność oglądać więcej rywalizacji na śmierć i życie pomiędzy gigantami.

Pijany i rozśpiewany Pique, szampan w szatni, selfie na boisku. Barcelona mistrzem!

źródło: Okazje.info