Liga Mistrzów. Borussia przegrała z Juventusem. Kontuzja Piszczka

Juventus Turyn pokonał u siebie Borussię Dortmund 2:1 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Łukasz Piszczek zagrał pół godziny i opuścił boisko z kontuzją, tak samo jak gwiazdor ?Starej Damy? Andrea Pirlo. Jakub Błaszczykowski wszedł na ostatni kwadrans.

Tak relacjonowaliśmy mecz Juventusu z Borussią

Mecz rozpoczął się od szybkich ataków gospodarzy. Już w 13. minucie jedna z akcji przyniosła bramkę. Po dobrym zagraniu z prawej strony Alvaro Moraty i błędzie bramkarza Romana Weidenfellera piłkę do siatki z bliskiej odległości skierował Carlos Tevez. Borussia atakowała dość nieporadnie, ale już pięć minut później doprowadziła do wyrównania. We własnej strefie obronnej poślizgnął się obrońca Giorgio Chiellini, zabrał mu piłkę Marco Reus i w sytuacji sam na sam pokonał Gianluigiego Buffona.

Juventus jednak jeszcze przed przerwą wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał już do końca spotkania. Świetne podanie Pogby na pole karne wykorzystał Morata. "Stara Dama" zdołała wygrać, choć od 37. minuty musiała sobie radzić bez Andrei Pirlo, który doznał urazu.

Borussia też musiała dokonać jednej nieplanowanej zmiany. Już w 32. minucie opuścić boisko z powodu kontuzji musiał Łukasz Piszczek. W 28. minucie ostrym wślizgiem zaatakował jego nogi Paul Pogba. Polak długo zwijał się z bólu. Próbował jeszcze kontynuować grę, ale nie był w stanie. Ma uszkodzony staw skokowy, jeszcze nie wiadomo, jak poważna jest to kontuzja i czy będzie w stanie zagrać z Irlandią 29 marca.

Jakub Błaszczykowski wszedł na ostatni kwadrans i nie zdołał odmienić losów meczu. Był aktywny, popisał się jednym dobrym dośrodkowaniem w pole karne, ale jego podania nie wykorzystał Mats Hummels. Rewanż 18 marca.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.