Jeżeli do tego dojdzie, Martin Odegaard zostanie nie tylko najmłodszym debiutantem w historii Realu Madryt, ale przede wszystkim Ligi Mistrzów. Obecnie rekord najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych należy do Celestinea Babayaro. Nigeryjczyk będący wówczas zawodnikiem Anderlechtu wystąpił w spotkaniu ze Steauą Bukareszt. Miał 16 lat i 86 dni. Z kolei Norweg wchodząc na boisko w meczu z Schalke miałby 16 lat i 63 dni.
Hiszpańska prasa przewiduje, że 16-latek mógłby założyć koszulkę z numerem 21.
Piłkarz ma już za sobą nieoficjalny debiut w drugiej drużynie Realu Madryt. Castilla dowodzona przez Zinedine Zidane'a zremisowała z chińską drużyną Beijing Guo'an 3:3. Odegaard na boisku spędził 60 minut i pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie.
W Sport.pl ruszamy z nowym cyklem "Sam na sam z Wilkowiczem". Ważne postaci sportu zmierzą się z pytaniami Pawła Wilkowicza. Pytaniami o sukcesy, ale i ich cenę, o kulisy, kontrowersje. W pierwszym odcinku - Krzysztof Hołowczyc. Premiera programu w czwartek 5 lutego na Sport.pl.