Zagłosuj na aplikację Sport.pl LIVE!
Real Madryt po raz pierwszy w historii pokonał Liverpool. Oba zespoły mierzyły się dotychczas trzykrotnie i za każdym razem lepsza okazywała się ekipa z Anglii. Tym razem jednak pokonanie "Królewskich" było za dużym wyzwaniem dla ekipy z Anfield Road.
Już w pierwszej połowie podopieczni Carlo Ancelottiego dali jasno do zrozumienia rywalom, że nie mają zamiaru koncentrować się za wcześnie na sobotnim starciu z Barceloną i że chcą wywieźć z Anglii komplet punktów.
Strzelanie już w 23. minucie rozpoczął Cristiano Ronaldo, który wykorzystał kapitalne podanie lobem od Jamesa Rodrigueza. Drugie trafienie dołożył siedem minut później Karim Benzema. Francuz trafił też w 41. minucie, wykorzystując podanie Pepe.
W drugiej połowie gra się wyrównała, Liverpool miał nawet kilka niezłych okazji do strzelenia honorowego gola, ale ostatecznie mecz zakończył się trzybramkowym zwycięstwem Realu.
Tym samym ekipa z Santiago Bernabeu umocniła się na prowadzeniu w grupie z kompletem punktów. Sytuacja jest jednak bardzo ciekawa, bo pozostałe zespoły - Bazylea, Łudogorec i właśnie Liverpool - mają po trzy punkty.
W kolejnej kolejce Real zmierzy się z Liverpoolem w Madrycie, a Bazylea podejmie u siebie Łudogorec.