Real wygrał pierwszy mecz 1:0, a w rewanżu zupełnie zdominował gospodarzy i już w 34. minucie prowadził 3:0. Dziesięć minut później nerwy puściły Ribery'emu. Francuz podszedł do Carvajala i uderzył go otwartą dłonią w policzek.
Sędzia nie zauważył całej sytuacji i nie wyrzucił Francuza z boiska. Całe zdarzenie zarejestrowały jednak kamery. Ribery z pewnością zostanie surowo ukarany przez UEFA.
Na Francuza posypały się gromy. "Ribery to kretyn. Kiedy tylko coś idzie przeciwko niemu, wybucha. Carvajal ustał na nogach, sędzia nie zareagował" - napisał brytyjski dziennikarz Jamie Lindsay. "Ribery to burak całkowity" - skomentował Krzysztof Stanowski.
Jak napisał profil hiszpańskiego dziennika "As", do starć Ribery'ego i Carvajala dochodziło od początku meczu.
Allianz Arena płonie, Heynckes załamany [MEMY]
Korzystasz z Gmaila? Zobacz, co dla Ciebie przygotowaliśmy