Liga Mistrzów. Maksymalne oceny dla Lewandowskiego po meczu z Realem

Nieprawdopodobny występ Roberta Lewandowskiego w półfinale Ligi Mistrzów z Realem Madryt (4:1) został oceniony w zagranicznych mediach najwyżej, jak tylko się da. Po czterech golach napastnika Borusii Dortmund niektóre gazety musiały zmienić swoje zwyczaje i maksymalną notę okraszały dodatkowo np. gwiazdką

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS i na Androida

"To był naprawdę znakomity pokaz strzelecki. Trafił już po siedmiu minutach, potem znów tuż po przerwie i cały czas był ogromnym zagrożeniem. Jego trzeci gol był najlepszy tego dnia, znakomicie opanował piłkę i wbił ją do siatki. Czwarty gol z rzutu karnego był po prostu nieunikniony" - pisze Goal.com. Serwis - jak wszystkie zagraniczne media - uznał Polaka za gracza meczu. Lewandowski otrzymał notę 5/5. Łukasz Piszczek dostał "4", a Jakub Błaszczykowski "3,5".

"Nie dało się zagrać lepiej"

Dziennik "Ruhr Nachrichten" maksymalną ocenę za występ przyznał Marco Reusowi. Ponieważ niemiecki pomocnik otrzymał "1", dziennikarze musieli Lewandowskiemu dołożyć jeszcze gwiazdkę przy cyferce i otrzymał ostatecznie notę "1*". "Po prostu nie dało się zagrać lepiej, on teraz jest gwiazdą. Nieprawdopodobne!" - pisze w uzasadnieniu gazeta. Pozostali Polacy otrzymali "dwójki". "Piszczek miał Ronaldo pod kontrolą, jedynie po błędzie Matsa Hummelsa był za daleko od Portugalczyka, by uniemożliwić mu strzelenie gola", "Błaszczykowski biegał z piłką jak szalony, Fabio Coentrao nie miał z nim łatwego dnia" - czytamy.

"Lewandowski jak maszyna"

Dziennik "Bild" przyznał mnóstwo "jedynek". Otrzymali je: Roman Weidenfeller, Marco Reus, Ilkay Gundogan, Mario Goetze oraz Łukasz Piszczek. Jakub Błaszczykowski dostał "2", natomiast dla Lewandowskiego redakcja przygotowała coś specjalnego. Polak otrzymał "złotą jedynkę". "Był najlepszy. To maszyna do strzelania goli, która kieruje Borussię wprost do finału" - napisała gazeta.

Piszczek zdaniem "Bilda" "zatrzymał Cristiano Ronaldo", a Błaszczykowski "grał jak zawodowiec".

Swoje oceny przedstawił też "Kicker". Lewandowski oczywiście otrzymał "jedynkę", zresztą tak samo jak Reus. Piszczek dostał "2,5", a Błaszczykowski "3".

Następny po Messim

Również włoski dziennik "La Gazzetta dello Sport" przyznał Lewandowskiemu "1". "Najlepszy! Cztery gole w półfinale Ligi Mistrzów to coś fantastycznego. Grał znakomicie nawet bez piłki. Wydaje się, że jest już gotowy na grę w Bayernie" - napisała gazeta.

Największe wyróżnienie Polak otrzymał od francuskiego "L'Equipe". Dopiero jako szósty piłkarz w historii otrzymał maksymalną notę 10. Po raz ostatni największa francuska sportowa gazeta przyznała "dziesiątkę" Lionelowi Messiemu 6 kwietnia 2010 roku, po meczu Barcelony z Arsenalem Londyn (4:1) w ćwierćfinale tych rozgrywek. Argentyńczyk, podobnie jak w środę Polak, zdobył w nim cztery bramki. Jest to dopiero drugie takie wyróżnienie w XXI wieku. Poprzednie przyznano w latach 80. i 90. XX wieku. Piszczek i Błaszczykowski otrzymali od "L'Equipe" "siódemki".

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA