Liga Mistrzów. Jacek Gmoch przed meczem Bayernu z Juventusem: Conte na pewno coś wymyśli

We wtorkowy wieczór rozpoczynają się ćwierćfinały w piłkarskiej Lidze Mistrzów. Jako pierwsze zostaną rozegrane mecze Bayernu z Juventusem i PSG z Barceloną. Eksperci nie mają wątpliwości, że w obu spotkaniach nie należy przedwcześnie skreślać żadnej z drużyn, zwłaszcza jeśli mowa o tym pierwszym pojedynku. - Conte to znakomity trener, który z pewnością jest w stanie coś wymyślić na ten ćwierćfinał - twierdzi Jacek Gmoch dla Sport.pl. Relacje na żywo z obu spotkań na Sport.pl i w naszej aplikacji Sport.pl LIVE.

Sport.pl w mocno nieoficjalnej wersji... Polub nas na Facebooku ?

W Lidze Mistrzów pozostało już tylko osiem najlepszych zespołów i każdy z nich ma ochotę na końcowy sukces. Dziś do walki o najlepszą czwórkę ruszą zespoły, które są na najlepszej drodze do zostania mistrzami swoich krajów w trwającym sezonie - Bayern, Juventus, PSG i Barcelona. Forma każdego z tych zespołów musiałaby w ostatnich kolejkach gwałtownie spaść, by którykolwiek z nich stracił pozycję lidera. Wysokie przewagi w rozgrywkach ligowych pozwalają na komfort skupienia się na walce w Lidze Mistrzów, co gwarantuje nam we wtorkowych ćwierćfinałach niemałe emocje.

Najbardziej wyrównana wydaje się jednak para Bayern Monachium - Juventus Turyn. Obie drużyny świetnie spisują się w tegorocznej edycji Champions League, co udowodniły, eliminując w 1/8 finału zespoły z wysp, Arsenal Londyn i Celtic Glasgow.

- Mistrzostwo mają już praktycznie zapewnione, ale miewają mecze, w których czegoś w tej drużynie brakuje. Widzieliśmy to choćby w starciu z Arsenalem, gdy na własnym stadionie przegrali 0:2. Zdecydowanie zabrakło wtedy pressingu, który zapewnił im sukces w pierwszym meczu na Emirates Stadium, gdzie praktycznie zmiażdżyli rywala - mówi o Bayernie Monachium Jacek Gmoch, który wskazuje ekipę z Bawarii jako faworyta dwumeczu z Juventusem Turyn, ale przestrzega przed skreślaniem Juventusu. - Oglądałem Juventus w lidze i widać, że stosują oni podobny sposób gry do tego, co w ostatnich miesiącach stosowało Napoli oraz reprezentacja Włoch na Euro 2012. Mowa tu o graniu trzema obrońcami, którym w dużym stopniu pomagają pomocnicy, gdy drużyna musi się bronić. Pytanie, czy wystarczy to na zatrzymanie Bayernu. Bawarczycy w tym sezonie bardzo poprawili grę w defensywie, postawiono na zawodników, którzy mają żelazne płuca i wyglądają bardzo imponująco - dodaje Gmoch.

Były selekcjoner reprezentacji Polski chwali obecnego trenera Juventusu, Antonio Conte, dzięki któremu ekipa z Turynu przegrała przez ostatnie niemal dwa lata zaledwie cztery mecze ligowe, ale jako faworyta wskazuje właśnie drużynę z Monachium. - Jeżeli Bayern zagra na swoim optymalnym poziomie, to Juventus raczej nie będzie miał szans w tym dwumeczu, ale Antonio Conte to znakomity trener, który z pewnością jest w stanie coś wymyślić na ten ćwierćfinał - dodaje.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.