Drogba zaczął piątkowy mecz na ławce, na boisku pojawił się w 65. minucie zmieniając Hamita Altintopa. Galatasaray przegrywało od 60 minuty 0:1 po bramce Bjorna Vleminckxa.
Napastnik z Wybrzeża Kości Słoniowej miał znakomita okazję do wyrównania. W 85. minucie po faulu Aykuta Demira sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Do piłki podszedł Drogba, ale fatalnie spudłował. Napastnik nie był z siebie zadowolony, spuścił głowę i kopnął będącą z złym stanie murawę, jakby chciał ją obwinić za swoje pudło.
Mimo porażki Galatasaray jest liderem tabeli z 47 punktami w 25 meczach. Drugi Besiktas traci do lokalnego rywala 5 punktów, ale swój mecz 25. kolejki dopiero rozegra. Genclerbirligi jest na 9. miejscu.
Galatasaray czeka we wtorek rewanżowy mecz Ligi Mistrzów z Schalke. W pierwszym meczu w turcji padł remis 1:1.