Czy Bayern pokona Lille? Podyskutuj z nami i innymi kibicami na Facebooku! ?
Jak opowiada Ribery w Lille uważano nawet, że skrzydłowy jest za niski, by w ogóle zostać profesjonalnym piłkarzem. - Jestem szczęśliwy, że wracam do swojej ojczyzny. Mogłem tu nawet grać, ale nie pozwoliła na to skomplikowana kontuzja. Dodatkowo od razu mi powiedzieli, że jestem zbyt niski i nikt nie sądził, że mogę kiedykolwiek grać w piłkę na najwyższym poziomie - przyznaje.
Gdzie lepiej pasowałby do Barcy czy Realu? Wejdź i zagłosuj na naszym Facebooku! ?
Francuz gdy rozpoczynał karierę grał w takich klubach jak FC Metz, Boulogne, czy Ales, powrót do ojczyzny z pewnością będzie dla niego istotny. - Byłem zawiedziony, ale jestem kimś kto nigdy się nie poddaje i w końcu udało mi się zostać jednym z najlepszych, co będę chciał dziś udowodnić. Ten mecz z pewnością będzie dla mnie wyjątkowy. - podkreśla Ribery.
Bayern po porażce z BATE Borysów nie może być spokojny o swoją sytuację w grupie. 29-latek zdaje sobie sprawę, że ten mecz może być kluczowy. - To bardzo ważne, by uzyskać tu dobry wynik. Oni też muszą zagrać dobry mecz by wciąż liczyć się w walce o awans, więc z pewnością czeka nas świetne spotkanie - zapowiada Francuz.
- Kiedy masz trzy punkty po dwóch meczach zawsze odczuwasz presję. Jeśli nie osiągniemy satysfakcjonujące wyniki zaczną się poważne problemy - ostrzega swoich skrzydłowych Ribery.
Pojedynek Lille z Bayernem rozpocznie się o 20:45.