Zobacz wzloty i upadki Milanu z przeszłości ?
Podopieczni Francuskiego szkoleniowca praktycznie są już poza burtą Ligi Mistrzów. Wojciech Szczęsny wpuścił cztery gole, ale nikt nie mógłby mieć pretensji, gdyby z Mediolanu Arsenal wyjechał z jeszcze większym bagażem bramkowym. Za środowe spotkanie trudno ocenić pozytywnie jakiegokolwiek zawodnika londyńskiej drużyny.
"Ten mecz był dla Arsenalu dowodem na to, jak daleko w tyle jest za najsilniejszymi europejskimi drużynami. Piłkarze z Londynu zostali zdeklasowani. Mimo sporego zamieszanie, jakie towarzyszy Arsenalowi w tym sezonie, na jego upadek patrzyło się ze zdziwieniem. Zawodnicy nerwy stracili już po pierwszym golu Boatenga i z biegiem czasu coraz trudniej było doszukać się widoków na poprawę gry. Razili niedokładnymi podaniami, nie potrafili utrzymać się przy piłce, ich obrona była okropna - wylicza błędy "The Guardian" .
"Na taką porażkę nie ma wytłumaczenia, Arsene" - zwraca się do trenera 'Kanonierów' gazeta "The Sun" . Ten blamaż nigdy nie zostanie zapomniany, przyniósł wstyd koszulce Arsenalu. Wiele razy słyszeliśmy z ust Wengera o "duszy" i "charakterze" jego zespołu, ale już na boisku znów zabrakło na to dowodów" - pisze gazeta. po tej porażce w Londynie jeszcze głośniej będzie się mówiło o odejściu francuskiego szkoleniowca. "Porażka w Mediolanie będzie jeszcze bardziej smutna, jeśli okaże się, że był to ostatni mecz Wengera w europejskich pucharach" - czytamy.
"The Independent" skupia się na rywalizacji Zalatana Ibrahimovicia z Thierrym Henrym. Spotkanie na San Siro było pożegnalnym występem Francuza w barwach Kanonierów. Snajper Arsenalu pojawił się na boisku dopiero po przerwie i nie zachwycił. "Henry przyszedł do zespołu odbudować swoją potęgę. Ostatni raz na tym stadionie wygrał 5:1. Przeciwnikiem Arsenalu był wtedy Inter, a snajper dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Ale to był wieczór Ibrahimovicia. Boiskowa inteligencja jest tylko jedną z jego broni. Zdominował swoich przeciwników, a świetną grę wynagrodził sobie sam - podchodząc do jedenastki, którą potrafił skutecznie wykorzystać" - pisze dziennik.
Rewanżowe spotkanie w Londynie odbędzie się 6 marca.
Pogromy w LM - zobacz kto dostał największe "lanie" [WIDEO] ?
Milan rozstrzelał Arsenal czytaj relację ?