Twoi znajomi już nas lubią. Sprawdź którzy na Facebook.com/Sportpl ?
W poprzednim sezonie UEFA ukarała Wengera za jego zachowanie po przegranym dwumeczu z Barceloną. Zakaz prowadzenia drużyny miał obowiązywać w kolejnym występie Arsenalu w Lidze Mistrzów.
Spotkanie z Udinese zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem Kanonierów (zwycięstwo dał Theo Walcott), ale wynik nie oddaje przebiegu gry. Włosi mieli mnóstwo okazji na strzelenie gola, jednak przeszkodził im w tym m.in. Wojciech Szczęsny.
Podczas meczu Wenger siedział na trybunach z trenerem pierwszej drużyny, Boro Primorakiem, który przekazywał telefonicznie jego instrukcje do asystenta Wengera, Pata Rice'a zasiadającego na ławce rezerwowych.
Kara UEFA zakazuje trenerowi jakichkolwiek kontaktów z drużyną, ale Wenger zarzeka się, że kilka dni temu Arsenal spytał o taką możliwość komunikacji i otrzymał pozytywną odpowiedź. - Nie chcemy oszukiwać - mówił wtedy Wenger na łamach oficjalnej strony klubu.
UEFA twierdzi, że Francuz złamał warunki kary i chce rozpocząć postępowanie. Z tego powodu menedżer Kanonierów odwołał pomeczową konferencję prasową, co również jest niezgodne z zasadami UEFA.
Rewanżowe starcie pomiędzy Arsenalem a Udinese odbędzie się w środę, 24 sierpnia o 20:45 na boisku w Udine. Relacja na żywo w Sport.pl.