Ambasador Rosji dostał w prezencie flagę Górnika Zabrze

Szef Górnika Łukasz Mazur prawie półtorej godziny rozmawiał w środę w Warszawie z ambasadorem Rosji, Aleksandrem Aleksiejewem.

- Jesteśmy zaszczyceni, że ambasador znalazł dla nas czas, a rozmowa była tak sympatyczna. Ambasador okazał się wytrawnym znawcą futbolu, kibicem Dynama Moskwa - mówi prezes Mazur, któremu w rozmowie towarzyszył Tomasz Wałdoch, dyrektor sportowy klubu.

Szef Górnika podarował ambasadorowi klubowe gadżety oraz flagę Górnika. Co ciekawe, Górnik i Federacja Rosji mają identyczne barwy.

- Okazuje się, że ambasador doskonale pamięta Górnika, znał nawet nazwiska naszych dawnych piłkarzy. W dawnym obozie socjalistycznym klub z Zabrza był wizytówką, oknem na Zachód nie tylko dla Polaków - mówi szef śląskiego klubu.

Aleksander Aleksiejew placówkę w Warszawie objął kilka miesięcy , wcześniej był m.in. ambasadorem w Serbii i Czarnogórze. W Zabrzu mają nadzieję, że zbliżająca się wizyta prezydenta Dmitrija Miedwiediewa otworzy Polskę na rosyjskich inwestorów. To byłaby też szansa dla Górnika, który chce szukać sponsorów także za wschodnią granicą.

Zabrzanie po cichu liczyli, że ambasador Aleksiejew pojawi się 5 grudnia na meczu Górnika z Polonią w Warszawie. Wtedy jednak oficjalną wizytę w Polsce rozpoczyna prezydent Miedwiediew. Niewykluczone jednak, że honorowy gość pojawi się na meczu zabrzańskiej drużyny w rundzie wiosennej.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.