Taką informację przekazał dr Tomasz Piontek z kliniki Rehasport. - Bartosz Bosacki zostaje w szpitalu do jutra na obserwacji - podał decyzje lekarzy.
Kibice Lecha Poznań bardzo niepokoją się stanem zdrowia Bartosza Bosackiego, którego zderzenie głową z nigeryjskim piłkarzem Ugochukwu Ukahem wyglądało dramatycznie. Rzadko zdarza się, by na murawę wjeżdżała karetka. Kapitan Kolejorza stracił jednak przytomność.
Denerwującym się kibicom warto zatem przypomnieć wczorajsze doniesienia:
Tomografia głowy Bartosza Bosackiego nie wykazała zmian
Natomiast kapitan Lecha ma wstrząśnienie mózgu. Fakt, że zostaje dłużej w szpitalu świadczy o tym, że lekarze chcą go jednak dokładniej przebadać.
Także w imieniu naszego serwisu życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia.
Tu można obejrzeć to dramatyczne zderzenie z Nigeryjczykiem Ukahem .
Radosław Nawrot