- Nie pytaj już, czy transfer do Polonii to dla mnie krok wstecz.
- Po pierwsze podoba mi się Polska, dobrze się tu czuję. I przyjechałem po to, żeby grać w piłkę, a wcześniej z różnych przyczyn nie zawsze dostawałem taką szansę. Podoba mi się też moja nowa drużyna. Polonia jest świetnie zorganizowanym klubem, a to podstawa sukcesu. Poza tym poziom polskiej ligi idzie do góry.
- Wiem, widziałem te mecze. Ale i tak zostanę przy swoim. Jeszcze polski zespół zagra w Lidze Mistrzów, potrzeba tylko trochę czasu.
- Postaram się zrobić wszystko co w mojej mocy, by tak było. Ale nie jestem najważniejszy. Sam bramek nie strzelam, ktoś musi mi podać piłkę. Będę grał jak najlepiej potrafię, ale czy zostanę kluczowym zawodnikiem Polonii? Tego nie wiem. Będę robił swoje i postaram się nie zawieść oczekiwań kibiców.
- Jeszcze nie mieliśmy okazji, by się tutaj spotkać, ale jestem pewien, że moja decyzja mu się spodobała.
- Jeśli rzeczywiście tak jest, sam się o tym przekonam. Ale liczę, że jednak będzie się tu świetnie grało.
- To nie ja decyduję, kto będzie grał, tylko trener. Dlatego nie jest powiedziane, że to ja będę grał od pierwszej minuty. Ale im silniejsza konkurencja w drużynie, tym lepiej dla mnie.
- Otrzymałem bardzo dobrą ofertę i czy to teraz ważne, jakie były inne? Stało się, jestem zawodnikiem Polonii i świetnie się czuję w Warszawie.
- Jeśli powiem ci teraz, jakie jest moje ulubione miejsce, to można być pewnym, że zaraz paparazzi będą tam koczować w krzakach i pstrykać mi zdjęcia. Żartuję, nie mam z tym problemu. Spodziewałem się, że będzie spore zainteresowanie moją osobą, tak się dzieje i to też jest fajne.
- To się okaże.
Nie strzelają goli - Sparta i Lech ?