Ekstraklasa w Sport.pl. Pogoń Szczecin - po cichu do Europy?

Kto mistrzem, Piast czy Legia? Czy Lech awansuje do europejskich pucharów? Czy Cracovia włączy się do walki o mistrzostwo?s W końcu czy czołówkę dogoni jednak Lechia? Tym zajmują się fani ekstraklasy na początku rundy wiosennej. A w Szczecinie, bez rozgłosu, budowana jest drużyna, która może najbardziej zamieszać w ligowej czołówce.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas- Awans do grupy mistrzowskiej jest naszym celem. Jesteśmy blisko osiągnięcia tego, ale i daleko, taka jest ekstraklasa. Mecze na wiosnę będą naprawdę trudne. Podzielimy punkty, to jednych wywinduje, a jednych zdołuje, zobaczymy w jakich wtedy będziemy nastrojach - mówił w rozmowie ze Sport.pl Czesław Michniewicz.

Trener Pogoni nie chce nakładać presji na swoich zawodników, ale pewnie podskórnie czuje, że ten sezon to idealna okazja, żeby zajść wysoko. Bo to być może ostatnia taka runda dla Pogoni. Dlaczego?

Ostatnia szansa?

Jarosław Fojut i Jakub Czerwiński to prawdopodobnie najlepszy duet stoperów w ekstraklasie. Jeżeli ominą ich kontuzje, będą bronić dostępu do bramki Pogoni tak jak w pierwszej rundzie. Czyli skutecznie. Klub ze Szczecina stracił jak na razie najmniej bramek w sezonie. To jednak nie umknie skautom silniejszych klubów i duet w następnym okienku może zostać rozerwany.

W środku pola rządzi, dzieli i strzela Rafał Murawski - Jesteśmy uzależnieni od Murawskiego, pokazał to mecz z Lechią czy Wisłą. Ja się bardzo cieszę z jego gry, to dobry przykład, że nie warto patrzeć zawodnikowi na wiek, ale na to jaką ma klasę, jaką formę prezentuje. - mówił Michniewicz. Murawski wiele razy ratował Pogoń w trudnych momentach, gra jeden z najlepszych sezonów od lat. I nie wiadomo czy powtórzy to w następnym sezonie.

W ataku do zdrowia wrócił Łukasz Zwoliński, jedno z największych objawień ekstraklasy w ostatnich latach. Wszedł do ligi bez kompleksów, regularnie wpisywał się w rubryce strzelców, ale przez uraz stracił dużą część obecnego sezonu. Ma znów seryjnie pakować piłkę do bramki. Już raz był blisko odejścia do zagranicznego klubu, po sezonie znów mogą odezwać się potencjalni nabywcy.

Fojut, Czerwiński, Murawski, Zwoliński - dla niektórych może to być ostatni runda w Pogoni. Szczecinianie zrobią więc wszystko, żeby ten sezon skończyć jak najwyżej.

Gruzin i Węgier objawieniami?

Z drugiego szeregu wyłaniają się jeszcze inne nazwiska. Niespodziewanym zwycięzcą okresu przygotowawczego został Władimir Dwaliszwili. Gruzin miał ciężką rundę, nie przepracował dobrze poprzedniego lata i długo dochodził do formy. Zaczął strzelać w końcówce rundy, a podczas zimowych sparingów był najlepszym strzelcem ze wszystkich polskich zespołów. Jeżeli Michniewicz znajdzie sposób, żeby on i Zwoliński mogli funkcjonować obok siebie Pogoń nie będzie znana tylko ze znakomitego duetu w obronie.

Wszyscy kibice w Szczecinie liczą także na Adama Gyurcso, nowy nabytek Pogoni. Reprezentant Węgier trafił do ekstraklasy z Videotonu i ma być objawieniem tej rundy. Podobno starały się o niego także Legia Warszawa i Lech Poznań, ale oba kluby uznały, że nie pasuje on do ich składu. W Szczecinie ma rozruszać skrzydła osłabione (choć to ryzykowna teza) po odejściu Patryka Małeckiego i Takuyi Murayamy. Węgier jest bardzo szybki zawodnikiem, ma świetną wrzutkę. Musi jednak przystosować się do ostrej, ekstraklasowej gry - Nie czuje jeszcze tempa, zbyt często odstawia nogę. Musi grać agresywniej - usłyszeliśmy od osoby związanej ze szczecińskim klubem.

Kilka potencjalnych gwiazd ekstraklasy w kadrze Pogoni da się znaleźć. Największa z nich jest jednak Czesław Michniewicz. Wrócił po przerwie do najwyższej klasy rozgrywkowej i znakomicie poukładał Pogoń. Zaczął budować od tyłu, tam już są solidne fundamenty, teraz wchodzi na pierwsze piętro i chce rozkręcić grę ofensywną. Czwarta w tabeli Pogoń po cichu buduje w Szczecinie drużynę zdolną do walki z najlepszymi. A kto wie co stanie się po podziale punktów.

Obserwuj @sportpl

Zobacz wideo

Ricardinho jest NIESAMOWITY! To magik futsalu! [WIDEO]

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.