Ekstraklasa w Sport.pl. Czy Marco Paixao wróci do Polski?

Marco Paixao dostał zielone światło na szukanie nowego klubu. 32-letnim napastnikiem Sparty Praga interesuje się Wisła Kraków, ale w kolejce mogą ustawić się też inne, bogatsze kluby.

O decyzji praskiego klubu w sprawie Portugalczyka poinformował dziennik "Sport", który cytuje trenera Sparty Zdenka Scasnego. - Będzie z nami trenował, ale może już szukać nowego klubu - mówi szkoleniowiec w dniu rozpoczęcia przygotowań do nowej rundy.

Paixao do Pragi trafił za darmo w lecie zeszłego roku po dwóch sezonach spędzonych w Śląsku Wrocław. Podpisał dwuletnią umowę, ale zagrał tylko w pięciu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Do tego w październiku doznał urazu kostki i nie grał już do końca roku. Jedyne gole dla Sparty strzelał zaraz po przyjściu do Czech - w sparingu z austriackim Ried, kiedy trafił dwukrotnie.

W efekcie Paixao jest dziś czwartym napastnikiem Sparty.

Portugalskim napastnikiem ma być zainteresowana Wisła Kraków szukająca napastnika, który mógłby choć trochę odciążyć Pawła Brożka. Na przeszkodzie stoją jednak finanse - Paixao w stolicy Czech zarabia między 15 a 20 tys. euro miesięcznie, a to nie tylko poza zasięgiem finansowym klubu z Reymonta, ale też wbrew jego wewnętrznym zasadom. Wisła na pensję pojedynczego zawodnika wydać może maksymalnie 60 tys. złotych.

Ale nie tylko krakowianie szukają nowego napastnika. Dla Lecha Poznań ściągnięcie co najmniej jednego piłkarza do ataku to priorytet. "Kolejorz" był już Paixao zainteresowany w lecie, podawano już, że jest gotowy kontrakt, ale ostatecznie poznaniacy ściągnęli najpierw Marcina Robaka, a później Denisa Thomallę. Pierwszy jest kontuzjowany, drugi zaś absolutnie nie spełnia oczekiwań. A ten, który w ataku grał najczęściej - Kasper Hamalainen - odszedł już z klubu z Bułgarskiej. 32-letni napastnik mógłby więc chwilowo załatać dziurę w ataku. Tym bardziej, że pensja Portugalczyka w Pradze jest w zasięgu finansowym Lecha.

W 57 meczach ligowych w Śląsku Paixao zdobył 27 bramek, w sezonie 2013/14 był wicekrólem strzelców ekstraklasy z 21 golami. Po złamaniu nogi w lipcu 2014 roku i powrocie do gry po pięciu miesiącach nie był już jednak tak regularny.

Wybierz Ikonę Sportu 2015 czytelników Sport.pl [GŁOSOWANIE]

 

Mobilna wersja plebiscytu na Ikonę Sportu 2015 czytelników Sport.pl [GŁOSOWANIE]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.