Ważny tydzień przed Jagiellonią. Trzy spotkania

- Ten tydzień zweryfikuje wszystko. To będzie dla nas trudny okres, ale wierzę, że będzie teraz pozytywna seria - mówi trener Michał Probierz. Jagiellonia w sobotę zagra na wyjeździe z Termaliką Nieciecza.

BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS

Białostoczanie w ostatniej serii gier wygrali 1:0 na własnym stadionie z Koroną Kielce. Po sześciu spotkaniach bez zwycięstwa w ekstraklasie w końcu zainkasowali trzy punkty.

Odpędzili czarne myśli

- Jak się nie wygrywa kolejnego spotkania to ciśnienie jest coraz większe i czarne myśli są w głowach. Ciężko jest z tego wyjść, a jakbyśmy przegrali jeszcze z Koroną to byłoby naprawdę nieciekawie. Na szczęście w końcu się przełamaliśmy - podkreśla Karol Mackiewicz, pomocnik Jagiellonii. - Mecz z drużyną z Kielc może nie wyglądał ładnie dla oka, ale najważniejsze było to, że zdobyliśmy trzy punkty. Strzeliliśmy szybko bramkę i później zagraliśmy naprawdę dobrze taktycznie.

Michał ProbierzMichał Probierz AGNIESZKA SADOWSKA

Co ważne w starciu z Koroną białostoczanie po raz pierwszy od dwóch miesięcy nie stracili gola.

- To już był najwyższy czas. Oby teraz była taka dłuższa seria - stwierdza trener Michał Probierz. - Ta passa bez wygranej to był bardzo trudny czas i dla mnie i dla zawodników. Wiedzieliśmy w czym jest problem, ale nie wiedzieliśmy, jak z tego wyjść. Próbowaliśmy różnych rozwiązań i w końcu znaleźliśmy. Jesteśmy zadowoleni, że ostatnio wygraliśmy, ale nie jest też tak, że spadł nam kamień z serca, nadal nie jesteśmy przecież na wysokiej pozycji w tabeli. W trzech ostatnich spotkaniach zdobyliśmy cztery punkty, a powinno być sześć. Z Piastem Gliwice ciężko było coś ugrać, ale z Podbeskidziem Bielsko-Biała powinniśmy wygrać. Brakuje więc nam punktów, ale pozytywne jest to, że lepiej wyglądamy, lepiej biegamy, lepiej gramy w piłkę. Wygrana z Koroną to dobry prognostyk przed następnymi meczami, ale musimy być też czujni. Ten tydzień zweryfikuje wszystko.

Termalica, Zagłębie, Górnik

Przed zimową przerwą w rozgrywkach białostoczanie rozegrają jeszcze pięć spotkań. Trzy z nich w najbliższym tygodniu. W sobotę zagrają w Niecieczy z Termaliką, we wtorek w Lubinie z Zagłębiem, a w piątek na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze.

- To będzie dla nas trudny okres, ale wierzę, że po tym jak przełamaliśmy złą serię to teraz będzie pozytywna passa. Zresztą o meczu z Koroną trzeba już zapomnieć. Trzeba ograć teraz Termalikę i obrać dobry kurs - mówi szkoleniowiec Jagiellonii.

Michał ProbierzAGNIESZKA SADOWSKA

- Przed nami mały maraton, trzeba będzie zebrać siły i zrobić wszystko, żeby te spotkania wygrać - dodaje Karol Mackiewicz. - Dobrze, że po meczu w Niecieczy nie wracamy do Białegostoku, to jest na plus, bo podróż do Lubina byłaby bardzo długa. Chcemy przywieźć jakieś punkty z tych spotkań wyjazdowych, a tydzień zakończyć wygraną u siebie z Górnikiem.

Ósemka całkiem blisko

Po 16. kolejkach Jagiellonia z dorobkiem 18 punktów zajmuje 13. pozycję w tabeli. Miejsce jest tuż nad strefą spadkową, ale też do będącej na ósmej pozycji (po sezonie zasadniczym nastąpi podział na grupę mistrzowską i spadkową) ekipy z Lubina tracą obecnie tylko trzy punkty.

- Do czwartego miejsca brakuje nam sześć punktów. Tabela jest płaska, wystarczą dwie wygrane, aby w niej podskoczyć. Nie ma więc dramatu - uważa Karol Mackiewicz. - Dobrze, że się przełamaliśmy w ważnym momencie, a już po sobotnim meczu możemy wyprzedzić w tabeli Termalikę i może jeszcze z dwa inne zespoły. Mam nadzieję, że będziemy się teraz piąć w górę tabeli.

Zespół z Niecieczy ma obecnie tylko punkt więcej od białostoczan. W obecnym sezonie Jagiellonia już z nim wygrała. W drugiej kolejce na własnym stadionie pokonała rywali 2:0. Teraz jest jednak inny moment sezonu i zmierzą się też trochę inne drużyny. Wystarczy wspomnieć, że w pierwszej konfrontacji tych ekip gole strzelili Maciej Gajos i Patryk Tuszyński. Obu tych zawodników nie ma już w Jagiellonii.

- Nie ma też Niki Dzalamidze, teraz to jest zupełnie inny zespół. Zresztą my tego zespołu cały czas się uczymy. Dopiero po okresie przygotowawczym będzie można tak naprawdę ocenić przydatność niektórych zawodników - tłumaczy trener Michał Probierz.

Termalika przegrała dwa ostatnie spotkania. Najpierw poniosła porażkę 0:2 z Podbeskidziem, a w ostatniej kolejce 3:5 z Piastem. Drugi z tych pojedynków był pierwszym jaki zawodnicy beniaminka rozegrali na przebudowanym stadionie w Niecieczy.

- Każda z drużyn w lidze ma gorsze momenty. Kwestia czasu jak dopadnie on też lidera, czyli Piasta Gliwice - uważa Michał Probierz, a Karol Mackiewicz stwierdza: - Z powodu kontuzji nie grałem w pierwszym spotkaniu z Termaliką, ale pamiętam, że wówczas zdominowaliśmy rywali i mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Zespół z Niecieczy nie jest słabą drużyną, co udowodnił już w paru spotkaniach w tym sezonie. Liczę jednak na to, że wszystko złoży się w jeden wielki plus i wygramy ten mecz.

Więcej o Jagiellonii na bialystok.sport.pl

Program spotkań 17. kolejki

Piątek : Korona Kielce - Zagłębie Lubin (godz. 18); Piast Gliwice - Ruch Chorzów (godz. 20.30).

Sobota : Górnik Zabrze - Górnik Łęczna (godz. 15.30); Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Jagiellonia Białystok (godz. 18, sędzia Marcin Borski - Warszawa); Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin (godz. 20.30).

Niedziela : Podbeskidzie Bielsko-Biała - Legia Warszawa (godz. 15.30); Lechia Gdańsk - Lech Poznań (godz. 15.30); Wisła Kraków - Cracovia (godz. 18).

Więcej o:
Copyright © Agora SA