Zainteresowanie meczami reprezentacji Polski osiągnęło szczyt. Sukcesy kadry Adama Nawałki sprawiły, że kibice wykupili już wszystkie wejściówki na mecz eliminacji mistrzostw świata z Rumunią. Sprzedaż ruszyła w nocy z wtorku na środę, a popołudniu biletów nie było. Wszystkie wykupili posiadacze karty kibica reprezentacji Polski.
- Na PGE Narodowym znajduje się ponad 56 tysięcy miejsc siedzących, z czego około 5500 to miejsca sprzedawane jako pakiety biznes. Kartę kibica reprezentacji Polski posiada dziś blisko 80 tysięcy osób. Po trzech latach funkcjonowania karty nastał moment, w którym liczba członków klubu przerasta liczbę miejsc na największym stadionie w Polsce. To dowód na to, jak wielkim zainteresowaniem cieszy się reprezentacja Polski. Wszyscy chcą zobaczyć jej mecze. Jesteśmy "ofiarą" sukcesów, ale robimy wszystko, żeby kibice byli zadowoleni - przyznał Jakub Kwiatkowski.
Co z kibicami, którzy nie zdążyli kupić biletów. Część z nich miała problemy z zalogowaniem do serwisu, a obciążenie serwerów spowodowało problemy z kupnem wejściówki. - Jeszcze nie wszystko stracone - zapewnia rzecznik PZPN. - 16 tysięcy kibiców umieściło bilety w koszyku, ale podczas zakupu na portalu www.kupbilet.pl , nie podała wymaganych danych osobowych i numerów kart kibica. W przypadku niedopełnienia tego obowiązku, zamówienia zostaną automatycznie anulowane - poinformował Polski Związek Piłki Nożnej.
Mecz Polska - Rumunia odbędzie się w sobotę 10.06.2017 o godz. 20.45. Najdroższe bilety kosztowały 200 zł (miejsca wzdłuż boiska), tańsze 160 (wyższe piętra trybun za bramkami) oraz 100 (najniższe sektory za bramkami). W sprzedaży pojawiły się również wejściówki rodzinne - 90 zł (opiekun) + 40 (dziecko do lat 12) oraz dla osób niepełnosprawnych wraz z opiekunem, których koszt to 80 zł.
Tak wyglądały gwiazdy polskiego sportu w dzieciństwie! Urocze [ZDJĘCIA]